Robert Lewandowski: Zostałem królem strzelców i przyznaję, że jestem z siebie bardzo dumny. Muszę podziękować całemu zespołowi, albowiem bez nich nigdy nie udałoby mi się osiągnąć tak wiele. Podczas meczu nie miałem pojęcia, jak wygląda sytuacja w pozostałych spotkaniach 34. Kolejki. Dopiero po ostatnim gwizdku dowiedziałem się, że to właśnie ja zdobyłem trofeum. Jestem niesamowicie szczęśliwy. Tytuł najlepszego strzelca był moim celem. Celem, który właśnie udało mi się osiągnąć.
Roman Weidenfeller: Zagraliśmy bardzo dobry sezon, a dzisiejszy, wygrany 4:0 mecz z Herthą jest jego idealnym zakończeniem. Jeśliby tak sobie przypomnieć, jak wiele ciężkich chwil przeżywał nasz zespół w tym sezonie i jednocześnie, na jak wysokim poziomie utrzymywaliśmy się przez cały ten czas, to można z czystym sumieniem stwierdzić, że w pełni zasłużyliśmy na wicemistrzostwo. Całemu zespołowi należą się ogromne brawa.
Manuel Friedrich: Te pół roku, które spędziłem w Dortmundzie było niesamowite! To był dla mnie naprawdę wspaniały czas. Jestem przeogromnie wdzięczny za wiarę we mnie. Wszystkim serdecznie dziękuję za zaufanie, jakim obdarzono mnie w Borussii Dortmund. Myślę, że ta przygoda, chodź krótka, dla obydwu stron będzie pozytywnym wspomnieniem. Moim planem na chwilę obecną jest zdobyć przyczółek Azji. Bardzo cieszy mnie taka przyszłość.
Olivier Kirch: Możemy być dumni z tego, co udało nam się osiągnąć w tym sezonie. Nawet, jeśli w ostatecznym rozliczeniu nie zdołaliśmy pokonać Bayernu, który ze swoją wydajnością był w tym roku nie do prześcignięcia. 71 punktów – jest to naprawdę bardzo dobry wynik, który w wielu innych sezonach przyniósłby nam mistrzostwo. Właśnie jesteśmy kilka dni przed występem w finale Pucharu Niemiec, także w Lidze Mistrzów daliśmy dobry pokaz swoich umiejętności, dzięki którym zaszliśmy aż do ćwierćfinału. To był – już teraz – naprawdę fantastyczny rok.
źródło: Borussia24.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz