sobota, 28 lutego 2015

Borussia - schalke 03+1

Witajcie!
Bardzo przepraszam, że nie napisałam postu o meczu z Juventusem, ale tak się składa, że w te ferie codziennie gdzieś byłam lub coś robiłam o.o Chyba wychodzi na to, że w ferie mam mniej czasu, niż w zwykłym tygodniu szkolnym, hahaha ;3 Ale teraz już przechodzę do dzisiejszego meczu. Więc... WYGRALIŚMY! Czwarty raz z rzędu, i to z kim? z schalke!!! Po pierwszej połowie byłam nawet zła, bo chłopcy jak na złość nie wykorzystywali swoich sytuacji. A jak stare porzekadło głosi - niewykorzystane sytuacje się mszczą. Trochę się o to martwiłam, ale na szczęście, jak Auba strzelił gola to odetchnęłam z ulgą i baaardzo się cieszyłam! :D Kolejne 2 gole były dla mnie dużym zaskoczeniem, bo wpadły bardzo szybko haha ;3 Myślę, że wynik mógłby być wyższy co najmniej o 2 gole, ale musimy się cieszyć z tego, co mamy. A mamy 3 punkty i wysokie zwycięstwo w Derbach! Heja BVB! <3


niedziela, 22 lutego 2015

Wypowiedzi

Hej!
Przedstawiam Wam wypowiedzi dotyczące piątkowego meczu:

Pierre-Emerick Aubameyang: Musieliśmy stoczyć dziś ciężką walkę, ale jak najbardziej zasłużyliśmy na zwycięstwo. Jestem naprawdę zachwycony moją aktualną formą strzelecką. Cieszę się naprawdę dużym zaufaniem trenera, a przesunięcie mnie na pozycję środkowego napastnika umożliwiło kolegom więcej szans do szukania mnie i zagrywania mi piłek. Jeżeli chodzi o strzelanie bramek w naszej drużynie, to myślę, że wszystko gra. Teraz musimy skoncentrować się na nadchodzącym meczu z Juventusem. Dziś popełniliśmy kilka błędów w obronie, ale we wtorek nie będziemy mogli sobie na to pozwolić. Jesteśmy na dobrej drodze, idziemy do przodu.

Ilkay Gündogan: W ostatnich trzech meczach zdobyliśmy dziewięć punktów - to maksimum. Mimo wygranej musimy być jednak trochę samokrytyczni. Wróciliśmy do normy w ataku, ale wciąż popełniamy błędy w obronie, przez co tracimy śmieszne bramki. Mam tu na myśli na przykład dzisiejszą sytuację z rzutu rożnego pod koniec meczu, kiedy Stuttgart strzelił drugą bramkę. To nie miało prawa się stać. Blokady psychiczne to zupełnie normalna rzecz w piłce nożnej, ale myślę, że po tych trzech meczach wreszcie udało nam się ich pozbyć. Teraz czeka nas bardzo ciekawy tydzień - Liga Mistrzów i Revierderby. Musimy być w jak najwyższej formie. Najpierw skupiamy się na spotkaniu z Juventusem, a później zaczniemy przygotowywać się do meczu z Schalke.

Marco Reus: Ten mecz nie był dla nas spacerkiem, ale ostatecznie udało nam się wygrać. To było bardzo ważne zwycięstwo. Stuttgart był naszym bezpośrednim konkurentem w walce o utrzymanie w lidze i to właśnie w meczu z nimi zdobyliśmy komplet punktów, to najważniejsze. Nie jestem jednak całkiem zadowolony ze swojego występu.

Shinji Kagawa: Bardzo się cieszę z moich dwóch asyst, ale mimo to nie jestem w stu procentach zadowolony z mojej gry w tym meczu. W spotkaniu z VfB pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie wygrać w trudnych warunkach, ale mamy jeszcze wiele rzeczy do poprawy.

Informacje

Hej, Borussen!
Przepraszam, że wcześniej nie pisałam ale ferie i te sprawy, po prostu nie miałam czasu. Ale jak zwykle w takiej sytuacji napiszę wszystko w punktach.
1. Ciro miał w piątek urodziny, więc napiszę mu spóźnione życzenia. Przede wszystkim dużo zdrowia, braku kontuzji, mnóstwa bramek i wiele powodów do radości. Alles Gute, Ciro!
2. WYGRALIŚMY, KUTWA! Niestety meczu nie oglądałam, czego baaardzo żałuję, no ale cóż, nic na to nie poradzę :c Powiem tyle, że jestem cholernie dumna z chłopaków i prawie skakałam ze szczęścia, jak się dowiedziałam o tym, że wygrali. Czuję, że teraz powoli wszystko się układa. Jesteśmy na 12. miejscu w tabeli. Mówiłam, że warto wierzyć!!!
3. Przedstawiam Wam statystyki pomeczowe:

VfB Stuttgart 2:3 Borussia Dortmund
Strzały na bramkę: 7 : 13
Podania: 442 : 560
Celne podania: 328  : 435
Niecelne podania: 114 : 125
Celność podań: 74% : 78% 
Posiadanie piłki 45% : 55%
Faule: 13 : 12 
Spalone: 4 : 8

4. Ostatnio w mediach pojawił się wywiad z Ciro, w którym przyznaje on, że źle się czuje w Dortmundzie, i że chłopcy nie są do niego zbyt mile nastawieni. Kiedy to przeczytałam, było mi przykro, bo chłopcy zwykle byli mili dla nowych graczy i starali się, żeby się dobrze czuli. Może faktycznie we Włoszech jest inna kultura i inne przyzwyczajenia, ale prawda jest taka, że powinni się nim zająć. Przykro mi, że musiało dojść do tego, że Ciro przyznał się do tego w mediach. Mam nadzieję, że chłopcy się ogarną. 

wtorek, 17 lutego 2015

Rywalizacja między BVB a Bayernem

Prezes Borussii Hans-Joachim Watzke wypowiedział się na temat ciągłej rywalizacji między Borussią a Bayernem:

- Podpisując kontrakty z Mario Götze i Robertem Lewandowskim, Bayern wyrwał nam dwa istotne kawałki naszego serca.

- Jesteśmy zagrożeniem dla Bayernu nie tylko w kwestiach sportowych. Mamy więcej oddanych kibiców i jesteśmy bardziej lubiani. Poświęca nam się więcej uwagi nawet, gdy walczymy o utrzymanie w lidze. Nie uważam, że Bawarczycy chcą zniszczyć nas jako zespół. Zależy im raczej na zrujnowaniu drużyny, która w 2012 roku sprawiła im dużo problemów na boiskach.

- Wciąż jesteśmy drugą największą siłą w Niemczech. Nie musimy być tak wielcy, jak Bayern, by zyskiwać sympatię i uznanie kibiców.

Gdzieś słyszałam, że Bayern jest najmniej lubianym klubem w Niemczech. Właściwie, to wcale się temu nie dziwię. Uważam, że większość kibiców tego klubu to mieszkańcy Bawarii, albo po postu sezonowcy. W Bayernie najważniejsze są zwycięstwa, trofea i pieniądze. W Dortmundzie jest zupełnie inaczej. Tam najważniejsza jest rodzina, lojalności, jedność. I to wśród prawdziwych kibiców się ceni. I do dlatego Borussia, mimo obecnej sytuacji przyciąga więcej kibiców. I to jest piękne. I to właśnie dlatego im kibicuję. I Bayern, wygrywając nawet 10 sezonów z rzędu, nigdy nie będzie miał tego, co ma Borussia. Tej niesamowitej atmosfery i tych wyjątkowych kibiców. I tego mogą nam zazdrościć.

Wypowiedzi

Witam ponownie!
Tym razem przedstawiam Wam wypowiedzi dotyczące piątkowego meczu. Zapraszam do czytania!

Neven Subotić: To był bardzo trudny mecz. Rozpoczęliśmy to spotkanie naprawdę pechowo, ale utrata bramki zmotywowała nas do tego, by wznieść się na wyżyny naszych możliwości. Próby strzelenia gola były trudne, bo Mainz ma bardzo dobrą linię defensywy. Ich bramka utrudniła nam zadanie jeszcze bardziej. Nie poddaliśmy się, a w drugiej połowie wreszcie udało nam się zremisować. Później prawie wszystko układało się już po naszej myśli. Sytuacje, które sobie kreowaliśmy, często kończyły się strzałem na bramkę. Wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni z decyzji Marco Reusa. To bardzo, bardzo, bardzo wyjątkowy zawodnik. Dziś ponownie mogliśmy zobaczyć, jak doskonale potrafi zagrać, gdy ma dobry dzień i jak ciężko pracuje na chwałę całego zespołu. Bardzo cieszymy się, że postanowił z nami zostać i wierzymy, że pomoże nam wygrać jeszcze wiele ważnych meczów. Teraz musimy przeanalizować tę grę. To jasne, że kiedy tracisz dwie bramki, to wciąż masz coś, nad czym musisz popracować więc musimy spojrzeć, co poszło nam źle, a co zrobiliśmy dobrze i skoncentrować się na nadchodzącym meczu ze Stuttgartem.

Ilkay Gündogan: Czuję wielkie zadowolenie i odrobinę ulgi. Mainz sprawiło, że w pierwszej połowie grało nam się bardzo ciężko i przez to popełnialiśmy trochę błędów podczas budowania akcji. Nie poruszaliśmy się w ataku tak dobrze, jak potrafimy, dlatego dwie szybkie bramki po rozpoczęciu drugiej części spotkania dobrze wpłynęły na naszą grę i dodały nam skrzydeł. Wiedzieliśmy, że po utracie bramki w pierwszej minucie nie możemy tego rozpamiętywać, tylko musimy jak najszybciej podnieść się z kolan - udało nam się. Marco Reus podpisał nowy kontrakt, to genialna wiadomość dla całego klubu. Myślę, że podjął dobrą decyzję, jeżeli chodzi o jego karierę. To dodało nam odwagi i energii, co można było zobaczyć we wczorajszym meczu. Byłem chory w tym tygodniu i niestety nie było mnie przy tym, ale wiem, że Marco dostał w szatni niesamowite oklaski po podpisaniu nowego kontraktu. Granie w Borussii to coś specjalnego i myślę, że serce Marco należy do Dortmundu.

Nuri Sahin: Mieliśmy szanse i udało nam się wykorzystać kilka z nich. Byliśmy niebezpieczni i musimy utrzymać to w kolejnych meczach. To zwycięstwo było dla nas bardzo ważne. Za każdym razem, gdy patrzę, jak Marco Reus i Pierre-Emerick Aubameyang trenują rzuty wolne, zastanawiam się: jak oni to robią?! Gdy ja próbuję to powtórzyć, zawsze ucierpi na tym moje kolano.

Marcel Schmelzer: Świętowanie zwycięstwa z kibicami na własnym stadionie było wspaniałe. To dla nas nagroda. Naszym kibicom należą się wielkie podziękowania za ich wsparcie, które sprawia nam większą radość gry w piłkę. W pierwszej połowie sezonu nie mieliśmy zbyt wielu okazji do celebrowania z fanami, ale dzisiaj daliśmy z siebie wszystko, by wygrać drugi mecz z rzędu. Teraz skupiamy się na spotkaniu ze Stuttgartem.

Shinji Kagawa: Bardzo szybko straciliśmy pierwszego gola, co znacznie utrudniło nam grę. Udało nam się jednak wrócić do gry, bo ani przez chwilę nie wątpiliśmy, że możemy wygrać. Ja, podobnie jak wszyscy, bardzo cieszę się z decyzji Marco Reusa. Cieszymy się nie tylko z powodu przedłużenia jego kontraktu, ale też dlatego, że poprowadził nas dziś do zwycięstwa. Wszyscy wiemy, jakim jest dobrym piłkarzem. To nie jest gra jeden na jeden, ale miło było zobaczyć Shinji'ego Okazakiego po drugiej stronie. To zwycięstwo jest dla nas bardzo dobre, teraz musimy już tylko utrzymać tę formę.

Jürgen Klopp: Cały sezon jest dla nas wielkim wyzwaniem. Początek meczu nie należał do udanych, jednak być może strata gola na 1:0 była jakby testem dla nas, czy umiemy sobie radzić z trudną sytuacją. Nie byliśmy zadowoleni po pierwszej połowie. W przerwie powiedziałem moim zawodnikom, że jeśli chcemy strzelić gola, musimy grać naszą grę. W drugiej części nie zdołaliśmy obronić drugiej bramki, jednak udało nam się trafić cztery i wygrać całe spotkanie 4:2. Jest to w pełni zasłużone zwycięstwo. Teraz jesteśmy na tym samym poziomie punktowym w tabeli co Mainz. W następnych meczach musimy wnieść do gry więcej porządku i zgrania, jednak nie będzie to łatwe.

 Kasper Hjulmand (trener Mainz): Jeśli chcesz uzyskać dobry wynik w Dortmundzie, trzeba strzelać bramki tak jak nasze na 1:0 i 2:2. Mimo zwycięstwa w pierwszej połowie, w drugiej Dortmund złapał nowy oddech i strzelając nam cztery bramki, nie dał nam szans. Ogólnie rzecz biorąc, nie zagraliśmy wystarczająco dobrze drugiej połowy. Borussia zasłużyła na to zwycięstwo. BVB było po prostu lepszy zespołem.

Niko Bungert: Nie broniliśmy się w drugiej połowie tak dobrze jak w pierwszej, robiąc niepotrzebne błędy przeciwko Dortmundowi, który był bardziej niebezpieczny pod bramką w drugiej części spotkania. Oni zawsze walczą i naciskają na piłkę bardzo mocno, co oznacza, że musieliśmy dużo biegać, aby za nimi nadążyć. Z biegiem czasu to się staje coraz trudniejsze, jednak zawsze wygrywamy i przegrywamy mecze razem.

Yunus Malli: Potrafiliśmy strzelić wyrównującą bramkę w drugiej połowie, niestety potem straciliśmy kolejną w sposób, do jakiego nie powinniśmy dopuścić. Po prostu nie obudziliśmy się jeszcze po przerwie, kiedy Dortmund strzelił nam dwa szybkie gole. Mieliśmy bardzo dobry start i przez pierwszą cześć umieliśmy utrzymać przewagę, jednak powinniśmy to robić dłużej, niż w tylko przez połowę meczu.

Jonas Hofmann: To było trochę dziwne grać jako przeciwnik Dortmundu, ale jestem szczęśliwy, że mogłem tu wrócić. Po tym jak BVB grało w poprzednich tygodniach spodziewaliśmy się, że zajmie im to trochę czasu zanim się zgrają ponownie, jednak dobrze dla nas było jedynie w pierwszej połowie. Rozpoczynając drugą część, straciliśmy dwie szybkie bramki, z czego jedną ze stałego fragmentu. Dla mnie zawsze to jest najgłupszy sposób w jaki można stracić bramkę. Teraz każdy mecz jest dla nas bardzo istotny, spadliśmy o kilka miejsc w tabeli, więc teraz musimy zbierać punkty w każdym tygodniu. Zostajemy razem jako drużyna i mamy zaufanie do każdego z nas. Teraz musimy dać z siebie wszystko. 

poniedziałek, 16 lutego 2015

Informacje

Hej, Borussen!
Przepraszam, że nie napisałam postu o ostatnim meczu. Tym razem powodem nie była nauka, ale ferie. Tak, ferie! Nareszcie się doczekałam ;) Zamiast rozpisywać się o całym meczu, napiszę w skrócie wszystkie informacje.
1. Jak już zapewne wiecie, CHŁOPAKI WYGRALI KOLEJNY MECZ! Tak, tak, byłam dumna, chociaż po pierwszej połowie byłam załamana. Ale najważniejsze jest, że mamy 3 punkty. Bramki dla BVB strzelili: Subotić (49'), Reus (55'), Aubameyang (71'), Sahin (78').
2. Kicker wystawił oceny Borussen za piątkowy mecz. Oto one: Weidenfeller (3,5) - Piszczek (4,5), Subotić (4), Sokratis (4), Schmelzer (4) - Gündogan (3,5), Sahin (2) - Kampl (4), Kagawa (2,5), Reus (1,5) - Aubameyang (2)
3. W jedenastce Kickera za 21. kolejkę znalazł się Marco Reus!
4. Po meczu z Mainz znajdujemy się na 15. miejscu w tabeli. Awans o jedno miejsce! Oby tak dalej!


piątek, 13 lutego 2015

Alles Gute, Sebastian!

Hej, Borussen!
Dziś urodziny obchodzi nasz były kapitan - Sebastian Kehl! Urodził się on 13 lutego 1980 roku w Fuldzie. Przed Borussią grał on Hannoverze 96 i w SC Freiburgu. Do BVB dołączył w 2002 roku. Do tej pory rozegrał w niej 289 meczy i strzelił 25 bramek. Czego życzymy temu zawodnikowi? Przede wszystkim dużo zdrowia, braku kontuzji, oraz wspaniałego zakończenia kariery, którą jak już wszyscy wiemy, ogłosił na 2015 rok. Alles Gute, Sebastian! ♥




wtorek, 10 lutego 2015

JJKGGKLBHNJHGKLBJMGKHLBNGH

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!! M A R C O  P R Z E D Ł U Ż Y Ł  K O N T R A K T!!!!!!! Boże, tak strasznie się cieszę ♥Dziś w ogóle mam fajny i udany dzień, a jak wracam ze szkoły to widzę taką informację! Niesamowite♥ Prawie się poryczałam jak to zobaczyłam! Szczerze mówiąc, to wątpiłam w to, że to zrobi. Miał tyle świetnych propozycji od najlepszych klubów świata, mógł zarabiać kupę kasy i grać w klubie na najwyższym światowym poziomie, a on wybrał BVB♥ Pokazał tym, jak wspaniałym jest człowiekiem. Nie skusiły go pieniądze, sława i wygody, został w Dortmundzie, bo tak podpowiedziało mu serce♥ Pokazał, że docenia wiernych kibiców, tą niepowtarzalną atmosferę, jakiej nie znajdzie się na żadnym innym stadionie na świecie, oraz że jest bardzo lojalny i przywiązany do klubu. Pozostaje mi tylko żałować, że wcześniej w niego nie wierzyłam. No ale cóż, chyba nie tylko mnie tak pozytywnie zaskoczył! Tym bardziej, że zgodził się znieść klauzulę i przedłużyć kontrakt aż do 2019 roku! Chyba nic dzisiaj nie zepsuje mi dobrego humoru. Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie że wszystko się teraz układa. nie tylko w BVB, ale także w moim życiu. Oby tak dalej! Przedstawiam Wam jeszcze kilka jego wypowiedzi po podpisaniu kontraktu:

- Jestem bardzo zadowolony z mojej decyzji. Dortmund to mój dom, a Borussia jest moim klubem. Wiem, że z tym zespołem i z naszymi wspaniałymi kibicami czeka mnie jeszcze wiele cudownych chwil. Mamy razem jeszcze wiele do osiągnięcia.

- Urodziłem się tu, dorastałem i uczyłem się grać w piłkę. To dla mnie najbardziej komfortowe miejsce do życia.

- Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że ważne jest dla mnie bycie blisko rodziny i przyjaciół. Czasem to ważniejsze, niż wszystko inne.

- Wygrywamy i przegrywamy razem. To także życiowa decyzja, dlatego tak długo zwlekałem z podpisaniem nowego kontraktu.

- Zapewne w sieci pojawi się wiele komentarzy na mój temat, ale obecnie skupiam się tylko na najbliższym meczu. Chcemy odnieść pierwsze zwycięstwo przed własną publicznością w tym roku.

- Podążyłem za głosem serca. Mamy coś do udowodnienia, i to nie tylko w tym sezonie!


poniedziałek, 9 lutego 2015

Informacje

Hej, kochani!
Tak, jak obiecałam, wstawiam więcej informacji. Zapraszam do czytania ;)
1. W "jedenastce kolejki" Kickera w tym tygodniu pojawiło się aż dwóch zawodników BVB - Ilkay Gundogan i Pierre-Emerick Aubameyang!


2. Graczem kolejki Kickera został Pierre-Emerick Aubameyang!
3. Gazeta Ruhr Nachrichten i Radio 91,2 ogłosiły, że Borussia Dortmund ma znacznie większe szanse na PRZEDŁUŻENIE KONTRAKTU Z MARCO REUSEM! AAA byłabym mega szczęśliwa! Jednak chyba na razie powstrzymuję się od hurraoptymizmu, bo ta informacja może być plotką tak jak każda inna ;) Cieszyć się będę dopiero wtedy, kiedy ujrzę oficjalną informację ;)

Dziś same pozytywne wiadomości, bardzo się z tego cieszę. Czyżby to była dobra wróżba na poprawę sytuacji Borussii? Oby! ;)


sobota, 7 lutego 2015

SCF - BVB statystyki

Witam ponownie w tym pięknym dniu zwycięstwa! ;3
Tym razem przedstawiam Wam statystyki dotyczące dzisiejszego pięknego zwycięstwa ;)

SCF - BVB
0 - gole - 3
51% - posiadanie piłki - 49%
4 - strzały - 20
2 - strzały celne - 12
3 - rzuty rożne - 5
10 - faule - 11
1 - żółte kartki - 2
15 - rzuty wolne - 11
1 - spalone - 4

... i na poprawę humoru ;) Awans o 2 miejsca!


SC Freiburg - Borussia Dortmund 0:3

TRZY DO ZERA! TRZY DO ZERA! TRZY DO ZERA! LUDZIE! ZWYCIĘSTWO!!!! NARESZCIE! Wiedziałam, że warto wierzyć. Przy trzeciej bramce prawie mi łza poleciała. Coś niesamowitego! Zaprawdę powiadam Wam: warto wierzyć! :D Te trzy punkty i trzy bramki na pewno dodadzą pewności siebie chłopakom. Było to bardzo ważne zwycięstwo. Teraz oczywiście najważniejsze jest podtrzymanie pewności siebie i zdobywanie kolejnych zwycięstw. Jestem bardzo dumna z chłopaków. Oczywiście nie był to ich najlepszy mecz, było kilka niefajnych sytuacji, do których dojść nie powinno. Ale mam nadzieję, że Klopp o tym pamięta i podszkoli chłopaków, bo to przecież nie nasza rola, a jego! ;) Na pewno słyszeliście o tym, jak Mats i Roman rozmawiali ze wściekłymi kibicami po meczu z Augsburgiem. Następnie Kevin Grosskreutz napisał na portalu społecznościowym: "Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem tego, jak można w taki sposób obrażać w internecie poszczególnych graczy, których jeszcze przed rokiem nazywano bohaterami. Uwierzcie mi, że nawet bez waszych komentarzy mam w głowie wystarczająco dużo niepochlebnych myśli na swój temat." I to jest to, o czym mówiłam. Chłopcy doskonale zdają sobie sprawę z tej sytuacji i swojej postawy. Oczekują od nas wsparcia i wiary, a nie obelg i narzekania. Przypomnijcie sobie mecz z Malagą. Mecz z Marsylią. Mecz z Realem. To oni nam wtedy dawali radość i szczęście. Teraz, kiedy to oni nas potrzebują, to my musimy im to dać. HEJA BVB!

Ostatnio zostałam poproszona o dodawanie postów dotyczących plotek transferowych. Zdałam sobie sprawę z tego, że ostatnio Was zaniedbałam, bo dodawałam tylko posty dotyczące samych meczów. Stwierdziłam więc, że w miarę możliwości będę dodawała więcej informacji, oraz wywiadów. Jednak co do plotek transferowych nie jestem przekonana, ponieważ większości nawet nie czytam, bo wiem, że są stekiem bzdur wymyślonych przez jakąś gazetę dla sensacji. Przykład? Marco był łączony już chyba z każdym klubem świata. Strasznie mnie to męczy. Kiedy on sam zdecyduje się, gdzie pójdzie, i nam to oznajmi, po prostu się z tym pogodzę, ale nie mam zamiaru przejmować się każdą plotką. I Wam też to radzę, oszczędzicie sobie nerwów! ;)

środa, 4 lutego 2015

Borussia Dortmund - FC Augsburg 0:1

Znowu po prostu nie mam najmniejszej ochoty tego komentować. To co się z nimi dzieje... to po prostu mnie przerasta. jeszcze bardziej załamujące są komentarze niektórych kibiców. I tych Borussii, i tych innych drużyn. Nasi, zamiast wspierać drużynę i cały czas wierzyć, piszą o tym, że nasz gra jest beznadziejna, że Klopp powinien być zwolniony, że zawodnicy powinni być wymienieni, że na pewno spadniemy do 2. Bundesligi... LUDZIE, DO JASNEJ CHOLERY! Waszym zadaniem nie jest narzekanie na ich grę, tylko ich wspieranie, tak jak to robicie, kiedy wygrywają. Wstyd mi za was po prostu. A inni kibice? Mówią to samo. Po prostu się śmieją. I to jest cholernie przykre. Myślałam, że piłka nożna ma łączyć, a nie dzielić. A oni tymczasem po prostu się śmieją. był to dopiero 2. mecz w 2. rundzie. Zostało jeszcze 15. meczów do rozegrania, spokojnie, damy radę zdobyć te punkty. To, że teraz jesteśmy ostatni w tabeli, nie oznacza już przegranej sprawy. I zrozumcie to wreszcie. Bo mam po prostu dosyć takich komentarzy. Nie wiem, może jestem naiwna, ale ja cały czas wierzę, i wiem, że jeszcze nie wszystko stracone. Mam nadzieję, że są jeszcze tacy jak ja. Jeżeli Wy również wierzycie, napiszcie komentarz. Chętnie porozmawiam z taką osobą.

niedziela, 1 lutego 2015

Bayer Leverkusen - Borussia Dortmund 0:0

Witajcie, Borussen!
Nareszcie doczekaliśmy się meczu! Szczerze to już nie mogłam wytrzymać, bo sparingi to nie to samo co prawdziwy mecz Bundesligi. Co do wyniku, to wcale nie jestem załamana, osobiście uważam, że mogło być gorzej, bo wydaje mi się, że Bayer grał lepiej. Myślę, że powinniśmy się cieszyć z tego remisu, bo to zawsze jeden punkt. Tabela Bundesligi.. no cóż, nie jest dobrze, ale to dopiero pierwszy mecz, nie ma się co na razie martwić. Cały czas główną przyczyną złej gry jest fatalna skuteczność. Borussen powinni nad nią ostro popracować. Wydaje się nam takie proste, że powinni zapomnieć o tych porażkach, skupić się na grze i grać tak jak dawniej. Ale widocznie nie jest to takie proste, jak się może wydawać. Jednak ja wciąż wierzę, że wyjdziemy z tego dołka, bo przecież mamy wspaniałą drużynę. Kevin Kampl? Osobiście jestem z niego bardzo zadowolona, bardzo się starał kreować akcje i dużo walczył. Miejmy nadzieję, że będzie tak grał dalej. Bo jak na razie, to udany zakup! ;) Przedstawiam Wam statystyki pomeczowe:

Bayer Leverkusen 0:0 Borussia Dortmund
Strzały na bramkę:  7 : 10
Podania:  444 : 317
Udane podania: 306 : 139
Niecelne podania: 138 : 178
Posiadanie piłki: 58% : 42%
Faule: 20 : 17
Spalone: 1 : 2