sobota, 31 maja 2014
Alles Gute Marco!
Kto dziś obchodzi urodziny? Może ktoś wie? Oczywiście nasz Marco Reus! Urodził się on 31 maja 1989 roku w Dortmundzie. Jego pierwszy klub to Post SV Dortmund. w 1995 roku przeniósł się do Borussii Dortmund, z której wstąpił jeszcze do Rot Weiss Ahlen. W 2009 roku został zawodnikiem Borussii Monchengladbach, by w 2012 roku ponownie zagościć w BVB :D Dziwna ta kariera Marco xD Więc, z okazji urodzin życzę mu samych sukcesów, zero kontuzji, mnóstwa strzelonych bramek i asyst oraz jak najdłuższej kariery w Dortmundzie ;3
piątek, 30 maja 2014
Trochę historii cz. 4 ;3
Dawno nie wstawiałam historii, powinnam to zrobić już wcześniej, ale nie mogłam się jakoś zebrać do pisania :D Dziś przedstawię Wam naszą "świątynię", czyli Westfalenstadion. Ten post nie jest tylko dla kibiców Borussii, bo podejrzewam, że większość dużo o nim wie (a przynajmniej mam taką nadzieję) ale również dla wszystkich, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś o tym pięknym stadionie. Tym razem nie będę cytować, opiszę wszystko sama, dlatego tym bardziej proszę nie kopiować tekstu bez mojej wiedzy.
Został on wybudowany w 1974 roku na Mistrzostwa Świata, jednak dzisiejszy wygląd zupełnie nie przypomina tego stadionu sprzed czterdziestu lat. Znajduje się tuż obok starego stadionu klubu, na którym trenują dziś rezerwy, czyli Borussia Dortmund II. Na samym początku mieścił on 54 tysięcy miejsc, jednak znani na całym świecie z miłości do klubu i liczebności kibice - udowadniali, że jest ich dużo więcej. Po pierwszej przebudowie stadion liczył 69 tysięcy miejsc, ale to wciąż było mało. W 2006 roku pojemność stadionu zwiększono do 84 tysięcy miejsc. Obecnie jest to największy stadion w Niemczech i 7. na liście największych stadionów w Europie. Obiekt ten znany jest z die Gelbe Wand (pol. Żółta Ściana), czyli 25 tysięcy miejsc stojących. W tym miejscu gromadzą się najwierniejsi kibice BVB - prawdziwi Borussen do końca życia. Teraz może bardziej przydatna informacja. Stadion ten oficjalnie nazywa się Signal Iduna Park. Dlaczego? Otóż w 2005 roku w wyniku kłopotów finansowych Borussia Dortmund została zmuszona do sprzedaży nazwy tego obiektu firmie ubezpieczeniowej Signal Iduna.
Myślę, że to tyle co do podstawowych informacji. Mam nadzieję, że ten post był przydatny i dowiedzieliście się czegoś nowego ;)
czwartek, 29 maja 2014
Wywiad z Erikiem
Witajcie! Jest tu kto? Proszę komentować i dać znak życia! XD
Przedstawiam Wam bardzo ciekawy i obszerny wywiad z Erikiem Durmem:
SPIEGEL ONLINE: Erik, w BVB pełnisz w zasadzie wciąż rolę zmiennika dla Marcela Schmelzera, a mimo to masz na swoim koncie już 19 występów na poziomie Bundesligi. Teraz jesteś także częścią kadry Joachima Löwa i masz szansę pojechać do Brazylii na Mistrzostwa Świata.
Erik Durm: - To jest niesamowite.
Zdecydowanie.
- Moi przyjaciele z miejscowości, z której pochodzę, kilka miesięcy powiedzieli mi, że pojadę do Brazylii. Wtedy szczerze się z tego śmiałem. To jest przecież wielkie marzenie.
Dlaczego w Niemczech jest tak mało naprawdę dobrych lewych obrońców?
- Lewa obrona to pozycja, na której naprawdę dużo się wymaga. Wciąż biegać – z pewnością nie każdy to potrafi. Jest to wprawdzie bardzo męczące, jednak mi sprawia prawdziwą przyjemność.
W reprezentacji narodowej macie wielu utalentowanych piłkarzy, którzy grają jako pomocnicy. Nie jest to tak, że podczas szkolenia młodych zawodników zbyt duży nacisk stawia się na grę do przodu?
- Nie myślę tak. Fakt jest taki, że ja sam nie grałem od początku jako lewy obrońca, ale przez 15 lat byłem ofensywnym graczem. Dopóki nie podszedł do mnie Jürgen Klopp i nie powiedział mi: przekwalifikujemy Cię.
Była to z pewnością decyzja, z której czerpiesz teraz korzyści.
- Gdy trener zakomunikował mi, że w przyszłości widzi mnie na lewej obronie, z początku było to dla mnie dość dużym wyzwaniem. Ostatecznie jednak okazało się to szczęśliwą zmianą. Będę szczery: jako napastnik nigdy nie znalazłbym się tu, gdzie obecnie jestem.
Czy Twoje doświadczenie z czasów, gdy grałeś jako atakujący, pomogło Ci w opanowaniu nowej pozycji?
- Czasami odzywają się jeszcze we mnie instynkty typowego napastnika. Jednak umiejętność gry do przodu jest teraz wymagana także od każdego bocznego obrońcy. Wtedy po prostu ktoś musi asekurować tył.
Konkurujesz z Marcelem Schmelzerem o miejsce nie tylko w wyjściowym składzie Borussii, ale ostatnio również w reprezentacji Narodowej. Jak sobie z tym radzisz?
- Ta rywalizacja jest w zasadzie niezauważalna. Mam bardzo dobre relacje z Marcelem, który jest bez wątpliwości o wiele bardziej doświadczonym zawodnikiem, niż ja.
Miałeś już okazję zagrać przeciwko zwycięzcy tegorocznej Ligi Mistrzów, zespołowi Realu Madryt. Jak wspominasz tamte mecze?
- Real jest z pewnością wyjątkową marką. Jednak kiedy zaczyna się mecz, nerwy się nie liczą. Z biegiem czasu staje się także obojętne, czy grasz przeciwko Ronaldo, Garethowi Bale’owi, czy piłkarzu Bundesligi.
Bale jest w końcu tylko Bale'm, prawda?
- W zasadzie tak. Mimo to, pozostaje oczywiście w gronie najlepszych skrzydłowych świata.
Drugiego czerwca selekcjoner reprezentacji Niemiec, Joachim Löw, poda ostateczną listę zawodników, którzy pojadą na Mistrzostwa. Większość wychodzi z założenia, że się na niej znajdziesz. Ty także?
- Nie wiem. Każdego dnia chcę po prostu dawać z siebie wszystko. Tutaj, w Tyrolu, jest 27 świetnych graczy, a ja jestem jednym z nich i to jest wspaniałe. Dlaczego miałbym więc już teraz zaprzątać sobie głowę tym, co będzie dalej?
źródło: Borussia.com.pl
P.S.
Kilka krótkich wiadomości:
1. Superpuchar Niemiec odbędzie się 13. sierpnia o godz. 18:00 w Dortmundzie. Gramy u siebie, musimy wygrać. Kto jest za powtórką z zeszłego sezonu? 8)
2. Ciro Immobile jest coraz bliżej Dortmundu! Nie będę się rozpisywać, bo to nie jest jeszcze oficjalna informacja ;)
3. Marcel nadal nie wyleczył kontuzji z finału Pucharu Niemiec i może nie zagrać na mundialu :c Zdrowiej, Schmelle! Jednak z drugiej strony, to byłaby wielka szansa dla Erika ;)
Przedstawiam Wam bardzo ciekawy i obszerny wywiad z Erikiem Durmem:
SPIEGEL ONLINE: Erik, w BVB pełnisz w zasadzie wciąż rolę zmiennika dla Marcela Schmelzera, a mimo to masz na swoim koncie już 19 występów na poziomie Bundesligi. Teraz jesteś także częścią kadry Joachima Löwa i masz szansę pojechać do Brazylii na Mistrzostwa Świata.
Erik Durm: - To jest niesamowite.
Zdecydowanie.
- Moi przyjaciele z miejscowości, z której pochodzę, kilka miesięcy powiedzieli mi, że pojadę do Brazylii. Wtedy szczerze się z tego śmiałem. To jest przecież wielkie marzenie.
Dlaczego w Niemczech jest tak mało naprawdę dobrych lewych obrońców?
- Lewa obrona to pozycja, na której naprawdę dużo się wymaga. Wciąż biegać – z pewnością nie każdy to potrafi. Jest to wprawdzie bardzo męczące, jednak mi sprawia prawdziwą przyjemność.
W reprezentacji narodowej macie wielu utalentowanych piłkarzy, którzy grają jako pomocnicy. Nie jest to tak, że podczas szkolenia młodych zawodników zbyt duży nacisk stawia się na grę do przodu?
- Nie myślę tak. Fakt jest taki, że ja sam nie grałem od początku jako lewy obrońca, ale przez 15 lat byłem ofensywnym graczem. Dopóki nie podszedł do mnie Jürgen Klopp i nie powiedział mi: przekwalifikujemy Cię.
Była to z pewnością decyzja, z której czerpiesz teraz korzyści.
- Gdy trener zakomunikował mi, że w przyszłości widzi mnie na lewej obronie, z początku było to dla mnie dość dużym wyzwaniem. Ostatecznie jednak okazało się to szczęśliwą zmianą. Będę szczery: jako napastnik nigdy nie znalazłbym się tu, gdzie obecnie jestem.
Czy Twoje doświadczenie z czasów, gdy grałeś jako atakujący, pomogło Ci w opanowaniu nowej pozycji?
- Czasami odzywają się jeszcze we mnie instynkty typowego napastnika. Jednak umiejętność gry do przodu jest teraz wymagana także od każdego bocznego obrońcy. Wtedy po prostu ktoś musi asekurować tył.
Konkurujesz z Marcelem Schmelzerem o miejsce nie tylko w wyjściowym składzie Borussii, ale ostatnio również w reprezentacji Narodowej. Jak sobie z tym radzisz?
- Ta rywalizacja jest w zasadzie niezauważalna. Mam bardzo dobre relacje z Marcelem, który jest bez wątpliwości o wiele bardziej doświadczonym zawodnikiem, niż ja.
Miałeś już okazję zagrać przeciwko zwycięzcy tegorocznej Ligi Mistrzów, zespołowi Realu Madryt. Jak wspominasz tamte mecze?
- Real jest z pewnością wyjątkową marką. Jednak kiedy zaczyna się mecz, nerwy się nie liczą. Z biegiem czasu staje się także obojętne, czy grasz przeciwko Ronaldo, Garethowi Bale’owi, czy piłkarzu Bundesligi.
Bale jest w końcu tylko Bale'm, prawda?
- W zasadzie tak. Mimo to, pozostaje oczywiście w gronie najlepszych skrzydłowych świata.
Drugiego czerwca selekcjoner reprezentacji Niemiec, Joachim Löw, poda ostateczną listę zawodników, którzy pojadą na Mistrzostwa. Większość wychodzi z założenia, że się na niej znajdziesz. Ty także?
- Nie wiem. Każdego dnia chcę po prostu dawać z siebie wszystko. Tutaj, w Tyrolu, jest 27 świetnych graczy, a ja jestem jednym z nich i to jest wspaniałe. Dlaczego miałbym więc już teraz zaprzątać sobie głowę tym, co będzie dalej?
źródło: Borussia.com.pl
P.S.
Kilka krótkich wiadomości:
1. Superpuchar Niemiec odbędzie się 13. sierpnia o godz. 18:00 w Dortmundzie. Gramy u siebie, musimy wygrać. Kto jest za powtórką z zeszłego sezonu? 8)
2. Ciro Immobile jest coraz bliżej Dortmundu! Nie będę się rozpisywać, bo to nie jest jeszcze oficjalna informacja ;)
3. Marcel nadal nie wyleczył kontuzji z finału Pucharu Niemiec i może nie zagrać na mundialu :c Zdrowiej, Schmelle! Jednak z drugiej strony, to byłaby wielka szansa dla Erika ;)
środa, 28 maja 2014
Zgadnijcie :D
Kto zgadł, co będzie w dzisiejszym poście? Oczywiście... informacje! XD Tym razem mam ich 3.
1. Borussen znowu dominują :DD Mats Hummels został środkowym obrońcą sezonu w głosowaniu internautów na portalu bundesliga.de. Zdobył 39% głosów. Warto rónież dodać, że na drugim miejscu z 25% głosów znalazł się Sokratis Papastathopoulos :D Gratulacje!
2. 5 lipca chłopcy zaczną trenować do zbliżającego się sezonu. 8 lipca wyjadą oni do niejakiej miejscowości Kirchberg na obóz przygotowawczy, który zakończy się 12 lipca. Następnie Borussen wyjadą 28 lipca do Bad Ragaz w Szwajcarii. Obóz ten zakończą 6 sierpnia. Podobno po nim odbędzie się sparing z Liverpoolem na Anfield, ale to nie jest potwierdzona informacja. Fajnie by było sprawdzić się z zespołem z wyższej półki przed sezonem, bo ostatnio graliśmy z drugoligowcami, co nie pozwoliło nam do końca sprawdzić naszych umiejętności.
3. Piszczu znów pokazuje swój niesamowity charakter! W zeszłą sobotę odbył się turniej o Puchar Łukasza Piszczka. Walczyło o niego 6 drużyn. Po wyłonieniu zwycięzcy, i wręczeniu nagrody Łukasz okazał się nie lada życzliwością i cierpliwością, bo rozdawał autografy i pozował do pamiątkowego zdjęcia ponad 800 osobom! Mówiłam już, że go kocham? :D
P.S.
Kolejny Borussen ma szansę na wygranie głosowania :D Tym razem jest to nasz młody Erik Durm! Na tą chwilę tylko 1% dzieli go od pierwszego miejsca, na którym znajduje się David Alaba. Głosujcie, Borussen! ---> http://www.bundesliga.de/de/
1. Borussen znowu dominują :DD Mats Hummels został środkowym obrońcą sezonu w głosowaniu internautów na portalu bundesliga.de. Zdobył 39% głosów. Warto rónież dodać, że na drugim miejscu z 25% głosów znalazł się Sokratis Papastathopoulos :D Gratulacje!
2. 5 lipca chłopcy zaczną trenować do zbliżającego się sezonu. 8 lipca wyjadą oni do niejakiej miejscowości Kirchberg na obóz przygotowawczy, który zakończy się 12 lipca. Następnie Borussen wyjadą 28 lipca do Bad Ragaz w Szwajcarii. Obóz ten zakończą 6 sierpnia. Podobno po nim odbędzie się sparing z Liverpoolem na Anfield, ale to nie jest potwierdzona informacja. Fajnie by było sprawdzić się z zespołem z wyższej półki przed sezonem, bo ostatnio graliśmy z drugoligowcami, co nie pozwoliło nam do końca sprawdzić naszych umiejętności.
3. Piszczu znów pokazuje swój niesamowity charakter! W zeszłą sobotę odbył się turniej o Puchar Łukasza Piszczka. Walczyło o niego 6 drużyn. Po wyłonieniu zwycięzcy, i wręczeniu nagrody Łukasz okazał się nie lada życzliwością i cierpliwością, bo rozdawał autografy i pozował do pamiątkowego zdjęcia ponad 800 osobom! Mówiłam już, że go kocham? :D
Kolejny Borussen ma szansę na wygranie głosowania :D Tym razem jest to nasz młody Erik Durm! Na tą chwilę tylko 1% dzieli go od pierwszego miejsca, na którym znajduje się David Alaba. Głosujcie, Borussen! ---> http://www.bundesliga.de/de/
poniedziałek, 26 maja 2014
informacje
Hejka!
Ach znowu te informacje XD Pewnie już to zauważyliście, ale powiem, że teraz, kiedy sezon się skończył (i co ja teraz będę robić? :CC) będzie mniej postów i mniej informacji. No ale oczywiście, na ten przykry czas już mam przygotowane ciekawostki dla Was więc nie martwcie się i odwiedzajcie bloga żeby nic nie przegapić ;)
Więc, wracając do informacji, mam ich aż pięć.
1. Kicker (mój ulubiony magazyn, chyba zauważyliście XD) ogłosił wyniki głosowania piłkarzy Bundesligi, którzy wybierali najlepszego zawodnika sezonu 2013/1014. Został nim prawie jednogłośnie nasz Marco Reus! Zebrał aż 45.6% głosów! Na drugim miejscu znalazł się również zawodnik BVB (w sumie to już nie :C) Robert Lewandowski uzyskując 17.7% głosów. Na trzecie miejsce załapał się Arjen Robben z 7.9% głosów. Wielkie gratulacje Marco, chyba nikt nie ma wątpliwości, że zasłużył ;)
2. Portal goal.com wystawił jedenastkę tej edycji Champions League. Oczywiście nie mogło w niej zabraknąć... Marco Reusa!! ;D
3. Borussen dominują na listach najlepszych zawodników! Tym razem Wyróżniony został Roman Weidenfeller zdobywając nie byle jaki tytuł bo.. najlepszego bramkarza Bundesligi minionego sezonu! Zdobył 36% głosów. Gratulacje, Romek!
4.. Podobno Manuel Neuer doznał jakiejś tajemniczej kontuzji, więc jest cień szansy, że Romek będzie podstawowym bramkarzem Reprezentacji Niemiec. Ale tylko cień...
5. I ostatnia informacja.. może trochę nie na temat BVB, ale zawsze ;D Pewnie już wiecie, że to Real Madryt zdobył Puchar Ligi Mistrzów. Za kim byliście? Jesteście zadowoleni z wyniku? Ja absolutnie nie. Byłam za Atletico, naprawdę w tym sezonie sobie zasłużyli na wygraną. Szkoda, że przegrali, to jeszcze mogę przeboleć, no ale 4:1? To jest bardzo niesprawiedliwy wynik. Piłka nożna znów pokazuje swój charakter...
Ach znowu te informacje XD Pewnie już to zauważyliście, ale powiem, że teraz, kiedy sezon się skończył (i co ja teraz będę robić? :CC) będzie mniej postów i mniej informacji. No ale oczywiście, na ten przykry czas już mam przygotowane ciekawostki dla Was więc nie martwcie się i odwiedzajcie bloga żeby nic nie przegapić ;)
Więc, wracając do informacji, mam ich aż pięć.
1. Kicker (mój ulubiony magazyn, chyba zauważyliście XD) ogłosił wyniki głosowania piłkarzy Bundesligi, którzy wybierali najlepszego zawodnika sezonu 2013/1014. Został nim prawie jednogłośnie nasz Marco Reus! Zebrał aż 45.6% głosów! Na drugim miejscu znalazł się również zawodnik BVB (w sumie to już nie :C) Robert Lewandowski uzyskując 17.7% głosów. Na trzecie miejsce załapał się Arjen Robben z 7.9% głosów. Wielkie gratulacje Marco, chyba nikt nie ma wątpliwości, że zasłużył ;)
2. Portal goal.com wystawił jedenastkę tej edycji Champions League. Oczywiście nie mogło w niej zabraknąć... Marco Reusa!! ;D
3. Borussen dominują na listach najlepszych zawodników! Tym razem Wyróżniony został Roman Weidenfeller zdobywając nie byle jaki tytuł bo.. najlepszego bramkarza Bundesligi minionego sezonu! Zdobył 36% głosów. Gratulacje, Romek!
4.. Podobno Manuel Neuer doznał jakiejś tajemniczej kontuzji, więc jest cień szansy, że Romek będzie podstawowym bramkarzem Reprezentacji Niemiec. Ale tylko cień...
5. I ostatnia informacja.. może trochę nie na temat BVB, ale zawsze ;D Pewnie już wiecie, że to Real Madryt zdobył Puchar Ligi Mistrzów. Za kim byliście? Jesteście zadowoleni z wyniku? Ja absolutnie nie. Byłam za Atletico, naprawdę w tym sezonie sobie zasłużyli na wygraną. Szkoda, że przegrali, to jeszcze mogę przeboleć, no ale 4:1? To jest bardzo niesprawiedliwy wynik. Piłka nożna znów pokazuje swój charakter...
sobota, 24 maja 2014
Informacje
Hejka!
Przepraszam, że nie zajrzałam na bloga ostatnio, ale byłam na wycieczce szkolnej ;3 Od razu biorę się do roboty i przedstawiam Wam kilka newsów. Nie będę się bardzo rozpisywać, bo trochę się ich niestety (albo stety) uzbierało ;)
1. Marco Reus piłkarzem sezonu Bundesligi! Zadecydowali tak internauci w głosowaniu na oficjalnej stronie Bundesligi. Marco zdobył 39,1 % głosów. Tuż za nim znajduje się Roberto Firmino (TSG 1860 Hoffenheim) zbierając 17,52 % głosów. Trzecie miejsce natomiast zajął Ricardo Rodriguez (VfL Wolfsburg) z 11.8 % głosów. Wielkie gratulacje dla Marco, na pewno zasłużył na tą nagrodę ;3
2. Po wspaniałych występach dla Borussii Dortmund II Zlatan Alomerović zdecydował się przedłużyć kontrakt do 20 czerwca 2016 roku! Myślę, że nie musimy się martwić o bramkarzy bo mamy ich naprawdę świetnych ;)
3. Bliski sfinalizowania wydaje się transfer Ciro Immobile do BVB. Sam zawodnik jest co do tego przekonany, niestety prawa do zawodnika mają dwa kluby: Juventus i Torino. Władze Borussii podobno dogadały się z zarządem Juventusu, jednak Torino jak na razie blokuje transfer.
P.S.
Jutro finał Ligi Mistrzów! Już nie mogę się doczekać *.* Będziecie oglądać? ;)
Przepraszam, że nie zajrzałam na bloga ostatnio, ale byłam na wycieczce szkolnej ;3 Od razu biorę się do roboty i przedstawiam Wam kilka newsów. Nie będę się bardzo rozpisywać, bo trochę się ich niestety (albo stety) uzbierało ;)
1. Marco Reus piłkarzem sezonu Bundesligi! Zadecydowali tak internauci w głosowaniu na oficjalnej stronie Bundesligi. Marco zdobył 39,1 % głosów. Tuż za nim znajduje się Roberto Firmino (TSG 1860 Hoffenheim) zbierając 17,52 % głosów. Trzecie miejsce natomiast zajął Ricardo Rodriguez (VfL Wolfsburg) z 11.8 % głosów. Wielkie gratulacje dla Marco, na pewno zasłużył na tą nagrodę ;3
2. Po wspaniałych występach dla Borussii Dortmund II Zlatan Alomerović zdecydował się przedłużyć kontrakt do 20 czerwca 2016 roku! Myślę, że nie musimy się martwić o bramkarzy bo mamy ich naprawdę świetnych ;)
3. Bliski sfinalizowania wydaje się transfer Ciro Immobile do BVB. Sam zawodnik jest co do tego przekonany, niestety prawa do zawodnika mają dwa kluby: Juventus i Torino. Władze Borussii podobno dogadały się z zarządem Juventusu, jednak Torino jak na razie blokuje transfer.
P.S.
Jutro finał Ligi Mistrzów! Już nie mogę się doczekać *.* Będziecie oglądać? ;)
poniedziałek, 19 maja 2014
oceny od Kickera
Jak zwykle po meczu niemiecki magazyn Kicker ocenił zmagania zawodników. Przypomnijmy, że najlepszą oceną wystawioną przez Kickera jest 1 a najgorszą 6.
Borussia Dortmund:
Weidenfeller (2) - Schmelzer (4), Hummels (1,5), Sokratis (2), Piszczek (4) - Jojić (5), Sahin (4) - Mkhitaryan (5,5), Reus (4), Großkreutz (4,5) - Lewandowski (4).
Bayern Monachium:
Neuer (3) - Boateng (2), Dante (2,5), Martinez (1), Rafinha (4) - Lahm (2,5), Höjbjerg (3), Kroos (2,5) - Müller (3), Götze (4) - Robben (1,5).
Borussia Dortmund:
Weidenfeller (2) - Schmelzer (4), Hummels (1,5), Sokratis (2), Piszczek (4) - Jojić (5), Sahin (4) - Mkhitaryan (5,5), Reus (4), Großkreutz (4,5) - Lewandowski (4).
Bayern Monachium:
Neuer (3) - Boateng (2), Dante (2,5), Martinez (1), Rafinha (4) - Lahm (2,5), Höjbjerg (3), Kroos (2,5) - Müller (3), Götze (4) - Robben (1,5).
Ocena meczu: (3,5),
Arbiter meczu: Florian Meyer (6) (zasłużył nawet na notę poniżej klasyfikacji :D)
Chyba możemy temat finału Pucharu Niemiec nareszcie zakończyć. Na pewno ten straszny obrazek bramki Matsa będziemy mieli jeszcze długo przed oczami, ale niestety taka jest piłka, takie jest życie - niesprawiedliwe.
P.S.
Świetna wiadomość! Oliver Kirch przedłużył umowę z Borussią Dortmund do 2016 roku! :3
niedziela, 18 maja 2014
Wypowiedź Kloppa
Jeśli nastroje nadal Wam się nie poprawiły, zapraszam do czytania wypowiedzi naszego trenera, naprawdę warto przeczytać ;)
- Chciałbym wam o czymś powiedzieć. Życie polega na nieustannym dążeniu do celu. Gdybyśmy zawsze dostawali to, czego chcemy, miałoby to ten sam smak? Zespół zakończył sezon dając z siebie wszystko. Często podczas spotkań nerwowo reaguję na decyzję arbitrów, ale po końcowym gwizdku wszystko wraca do normy.
Tym razem jest mi trochę ciężej. Wszyscy wiemy, jak mogłoby się potoczyć spotkanie, gdyby uznano prawidłowo zdobytą przez nas bramkę. Bayern musiałby nie tylko gonić wynik meczu, ale zmagać się również z licznymi skurczami. Ostatecznie wszystko potoczyło się jednak inaczej. Ale nie mamy się czego wstydzić: po zeszłorocznym finale Ligi Mistrzów ponownie znajdujemy się w gronie ośmiu najlepszych klubów Europy - można tylko bić brawo.
Nasza drużyna miała w mijającym sezonie takiego pecha z kontuzjami, jakiego świat futbolu chyba nie widział. Chodzę po tym świecie od 1967 roku i nigdy czegoś podobnego nie doświadczyłem. Pomimo tego zajęliśmy drugie miejsce w lidze. To niesamowite, w jaki sposób poradziliśmy sobie z licznymi problemami zdrowotnymi.
Zdaję sobie sprawę, że w obecnej sytuacji ciężko jest świętować. Byłoby jednak głupotą, gdybyśmy po 10 miesiącach morderczej pracy i maksymalnym eksploatowaniu naszych organizmów przekreślili wszystko przez jedno spotkanie, którego końcowy wynik nie do końca zależy od naszej niedyspozycji. To byłoby szalone. Dlatego też odłożyliśmy nasz odlot do domu. Powinniśmy należycie uczcić ten sezon.
Niektórzy świętują tylko po osiągnięciu sukcesu, pozostali nie zawsze doceniają wygrane. Borussia Dortmund musi być inna! Jeśli jeszcze raz ktoś podejdzie do mnie ze słowami ''szkoda'', ubiję go. Dlatego cieszcie się z tego wieczora i bawcie się. Borussia wróci i zaatakuje ponownie w stu procentach. Zrobi to, bo jesteśmy zespołem z charakterem! Obojętnie, kto od nas odchodzi, dajemy sobie radę.
Wykorzystajcie wolne chwile i dajcie czadu, żebyśmy wiedzieli, jak może wyglądać podobna impreza, jeśli rzeczywiście coś wygramy. Życzę wam pięknego wieczoru. Dobrej zabawy!
Jürgen, jest po prostu niesamowity. Ma absolutną rację. Dlaczego mamy przekreślać cały sezon przez jedną głupią przegraną? Te słowa są wspaniałe, chyba tylko on mógłby je wypowiedzieć po takiej porażce. Jestem pełna podziwu dla trenera. On ma rację, Borussia Dortmund jest inna! Tutaj nie ma pieniędzy i trofeów. Tutaj jest miłość, radość i jedność. To właśnie dlatego kibicuję Borussen i nigdy się nimi nie znudzę. Jaki jest sens kibicować drużynie, która ciągle wygrywa? Wtedy radość przeradza się w obowiązek. A tego żaden członek BVB nie chce. Ani zarząd, ani zawodnicy, ani kibice. Bo to jedyny taki klub na świecie. Echte Liebe! ♥
Statystyki
Tradycyjnie po meczu przedstawiam Wam statystyki drużynowe:
Borussia Dortmund - Bayern Monachium
0 - gole (uznane) - 2
41 - posiadanie piłki w % - 59
12 - sytuacje bramkowe - 13
4 - strzały na bramkę - 6
5 - strzały niecelne - 4
3 - strzały zablokowane - 3
14 - rzuty wolne - 14
6 - rzuty rożne - 5
3 - spalone - 2
26 - wyrzuty z autu - 23
4 - interwencje bramkarzy - 4
18 - faule - 21
0 - żółte kartki - 5
Gole:
0:1 Robben (107', Boateng)
0:2 Müller (120+3', Pizarro)
źródło: Borussia24.pl
Wypowiedzi zawodników
Hej, kochani!
Jak tam Wasze nastroje po meczu? Ja nadal nie mogę uwierzyć i nadal jestem strasznie zła. Gdyby technologia bramkowa była stosowana - taka sytuacja nie miałaby miejsca. I pomyśleć, że przez to prawdopodobnie Puchar poszedł w ręce innej drużyny... Myślę, że w tych czasach nie powinno być mowy o jakichkolwiek głosowaniach. Po prostu wprowadzić tą regułę i tyle. Właściwie, bez takich technologii sędzia może zrobić wszystko, bo to praktycznie jemu podlega cały mecz. Oczywiście, gdyby ta bramka była uznana, bayern też mógłby strzelić gola, ale prawda jest taka, że po zdobyciu bramki przez drużynę atmosfera na boisku zmienia się. Jedna drużyna jest spokojniejsza i cofa się raczej do obrony, a druga dostaje dodatkową motywację i chce zdobyć bramkę. Moim zdaniem, Puchar Niemiec to o tyle ważne rozgrywki, by nie było mowy o takich katastrofalnych błędach. Ja tam bym chciała powtórkę tego meczu, ale wiem, że niestety nie ma na to szans. Kara dla sędziego? Oczywiście na nią zasłużył i nie mam nic przeciwko niej, ale tak naprawdę to nic nie da. Puchar nadal pozostanie w rękach Bawarczyków. Wiecie co? Niech sobie mają ten niesprawiedliwie zdobyty Puchar i brudne pieniądze. Im to nie przeszkadza. Mając świadomość, że jest to niesprawiedliwe, nie cieszyłabym się tak z niego. Ale to nie ja jestem w takiej sytuacji. Myślę, że to wszystko co myślę na temat wczorajszego meczu. Jeśli chcecie obejrzeć te sytuacje jeszcze raz to łapcie linka: https://www.youtube.com/watch?v=2jXvrgg3ncM , ale ja nie mam ochoty oglądać tych UZNANYCH bramek jeszcze raz. Teraz przedstawiam Wam wypowiedzi samych Borussen, którzy czują się chyba gorzej niż my. Przez tego nieuznanego gola porażka boli jeszcze bardziej.
Michael Zorc: - Zdobyliśmy prawidłową bramkę i powinniśmy prowadzić 1:0. Pierwsza połowa nie należała do nas, nie weszliśmy dobrze w ten mecz. Znacznie lepiej zaprezentowaliśmy się po przerwie. Uznana bramka mogłaby się okazać dla nas kluczowa - piłka dosyć wyraźnie przekroczyła linię. Ale nie trzeba tego tak dokładnie analizować. Podstawowe pytanie brzmi: czemu wszyscy głosowali przeciwko wprowadzeniu technologii? Tym razem to my przez to cierpimy. To przykre, że finał rozstrzygnęła błędna decyzja sędziego. Trzeba jednak przyznać, że Bayern optycznie prezentował się nieco lepiej. Nie byliśmy w stanie dłużej utrzymywać się przy piłce i wymieniać większej ilości podań. W piłce nożnej najważniejsze są jednak strzelone bramki. Borussia trafiła do siatki...
Oliver Kirch: - Bayern zagrał dzisiaj nieco inaczej niż w dotychczasowych ligowych potyczkach. To prawda, że nie weszliśmy w ten mecz tak, jak sobie to założyliśmy. Myślę jednak, że z biegiem czasu graliśmy coraz lepiej. To było wyrównane spotkanie i wygrała drużyna, która miała więcej szczęścia. Według mnie piłka przekroczyła linię. Zdjęcia zapewne to potwierdzają.
Marcel Schmelzer: - Nieuznany gol sprawia, że dzisiejsza porażka boli jeszcze bardziej. To przykre, że w tak ważnym meczu ma miejsce tak poważny błąd. Niedawno większość drużyn w Bundeslidze zagłosowała przeciw technologii bramkowej. Teraz każda z nich mogła zobaczyć, że taki błąd często decyduje o losach tytułu. Za nami wyrównanie starcie. W pierwszej połowie na pewno nie prezentowaliśmy się na miarę swoich możliwości. Było jasne: kto pierwszy strzeli gola, ten wygra. Po straceniu bramki być może powinniśmy grać trochę spokojniej. W normalnych warunkach to my powinniśmy jednak prowadzić 1:0. Nie byliśmy słabszą drużyną. Osiągnęliśmy wszystkie przedsezonowe cele. Niestety, na żadnym z nich nie postawiliśmy stempla w postaci tytułu.
Nuri Sahin: - To był typowy mecz na 1:0. Kto strzeli, ten wygra. Nasza drużyna objęła prowadzenie, ale bramka niestety nie została uznana. W takiej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak pogratulować Bayernowi. Finał mógłby mieć inny przebieg, gdyby nie ta sytuacja. Żyjemy w czasach, kiedy technologia bramkowa powinna działać na porządku dziennym. Niestety tak nie jest i przez to mają miejsce liczne dyskusje na ten temat.
Roman Weidenfeller: - Kiedy w regulaminowym czasie gry zdobywa się prawidłową bramkę i zostaje ona nieuznana, porażka boli jeszcze bardziej. Po straconym golu mieliśmy jeszcze trochę czasu na wyrównanie i mogliśmy odwrócić losy tego meczu. Trzeba przyznać, że nie byliśmy dziś w stanie pokazać siły, która towarzyszyła nam w ostatnich tygodniach i wyjazdowym spotkaniu w Monachium. Muszę jednak powiedzieć, że decydującym momentem meczu był nasz nieuznany gol.
źródło: Borussia.com.pl
Jak tam Wasze nastroje po meczu? Ja nadal nie mogę uwierzyć i nadal jestem strasznie zła. Gdyby technologia bramkowa była stosowana - taka sytuacja nie miałaby miejsca. I pomyśleć, że przez to prawdopodobnie Puchar poszedł w ręce innej drużyny... Myślę, że w tych czasach nie powinno być mowy o jakichkolwiek głosowaniach. Po prostu wprowadzić tą regułę i tyle. Właściwie, bez takich technologii sędzia może zrobić wszystko, bo to praktycznie jemu podlega cały mecz. Oczywiście, gdyby ta bramka była uznana, bayern też mógłby strzelić gola, ale prawda jest taka, że po zdobyciu bramki przez drużynę atmosfera na boisku zmienia się. Jedna drużyna jest spokojniejsza i cofa się raczej do obrony, a druga dostaje dodatkową motywację i chce zdobyć bramkę. Moim zdaniem, Puchar Niemiec to o tyle ważne rozgrywki, by nie było mowy o takich katastrofalnych błędach. Ja tam bym chciała powtórkę tego meczu, ale wiem, że niestety nie ma na to szans. Kara dla sędziego? Oczywiście na nią zasłużył i nie mam nic przeciwko niej, ale tak naprawdę to nic nie da. Puchar nadal pozostanie w rękach Bawarczyków. Wiecie co? Niech sobie mają ten niesprawiedliwie zdobyty Puchar i brudne pieniądze. Im to nie przeszkadza. Mając świadomość, że jest to niesprawiedliwe, nie cieszyłabym się tak z niego. Ale to nie ja jestem w takiej sytuacji. Myślę, że to wszystko co myślę na temat wczorajszego meczu. Jeśli chcecie obejrzeć te sytuacje jeszcze raz to łapcie linka: https://www.youtube.com/watch?v=2jXvrgg3ncM , ale ja nie mam ochoty oglądać tych UZNANYCH bramek jeszcze raz. Teraz przedstawiam Wam wypowiedzi samych Borussen, którzy czują się chyba gorzej niż my. Przez tego nieuznanego gola porażka boli jeszcze bardziej.
Michael Zorc: - Zdobyliśmy prawidłową bramkę i powinniśmy prowadzić 1:0. Pierwsza połowa nie należała do nas, nie weszliśmy dobrze w ten mecz. Znacznie lepiej zaprezentowaliśmy się po przerwie. Uznana bramka mogłaby się okazać dla nas kluczowa - piłka dosyć wyraźnie przekroczyła linię. Ale nie trzeba tego tak dokładnie analizować. Podstawowe pytanie brzmi: czemu wszyscy głosowali przeciwko wprowadzeniu technologii? Tym razem to my przez to cierpimy. To przykre, że finał rozstrzygnęła błędna decyzja sędziego. Trzeba jednak przyznać, że Bayern optycznie prezentował się nieco lepiej. Nie byliśmy w stanie dłużej utrzymywać się przy piłce i wymieniać większej ilości podań. W piłce nożnej najważniejsze są jednak strzelone bramki. Borussia trafiła do siatki...
Oliver Kirch: - Bayern zagrał dzisiaj nieco inaczej niż w dotychczasowych ligowych potyczkach. To prawda, że nie weszliśmy w ten mecz tak, jak sobie to założyliśmy. Myślę jednak, że z biegiem czasu graliśmy coraz lepiej. To było wyrównane spotkanie i wygrała drużyna, która miała więcej szczęścia. Według mnie piłka przekroczyła linię. Zdjęcia zapewne to potwierdzają.
Marcel Schmelzer: - Nieuznany gol sprawia, że dzisiejsza porażka boli jeszcze bardziej. To przykre, że w tak ważnym meczu ma miejsce tak poważny błąd. Niedawno większość drużyn w Bundeslidze zagłosowała przeciw technologii bramkowej. Teraz każda z nich mogła zobaczyć, że taki błąd często decyduje o losach tytułu. Za nami wyrównanie starcie. W pierwszej połowie na pewno nie prezentowaliśmy się na miarę swoich możliwości. Było jasne: kto pierwszy strzeli gola, ten wygra. Po straceniu bramki być może powinniśmy grać trochę spokojniej. W normalnych warunkach to my powinniśmy jednak prowadzić 1:0. Nie byliśmy słabszą drużyną. Osiągnęliśmy wszystkie przedsezonowe cele. Niestety, na żadnym z nich nie postawiliśmy stempla w postaci tytułu.
Nuri Sahin: - To był typowy mecz na 1:0. Kto strzeli, ten wygra. Nasza drużyna objęła prowadzenie, ale bramka niestety nie została uznana. W takiej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak pogratulować Bayernowi. Finał mógłby mieć inny przebieg, gdyby nie ta sytuacja. Żyjemy w czasach, kiedy technologia bramkowa powinna działać na porządku dziennym. Niestety tak nie jest i przez to mają miejsce liczne dyskusje na ten temat.
Roman Weidenfeller: - Kiedy w regulaminowym czasie gry zdobywa się prawidłową bramkę i zostaje ona nieuznana, porażka boli jeszcze bardziej. Po straconym golu mieliśmy jeszcze trochę czasu na wyrównanie i mogliśmy odwrócić losy tego meczu. Trzeba przyznać, że nie byliśmy dziś w stanie pokazać siły, która towarzyszyła nam w ostatnich tygodniach i wyjazdowym spotkaniu w Monachium. Muszę jednak powiedzieć, że decydującym momentem meczu był nasz nieuznany gol.
źródło: Borussia.com.pl
sobota, 17 maja 2014
Borussia - Bayern
2:0.
Brak mi słów. Z trudem powstrzymuję się od płaczu. Kompletnie nie zasłużyli na ten wynik. Nawet nie chce mi się pisać jak bardzo wkurwił mnie sędzia. A zrobił to, nieźle mu się udało. Podejrzewam, że albo był przekupiony albo był kibicem bayernu. Dlaczego tak sądzę? Popełnił co najmniej 5 błędów. Oczywiście wszystkie na korzyść rywala. Kroos powinien dostać 2 żółte kartki za te faule. Boateng chyba powinien dostać czerwoną za faul na Marco. No i oczywiście, nasz gwóźdź programu, nieuznany gol. Co prawda, Dante wybił piłkę, ale Z bramki. Nie sprzed. Katastrofalny błąd sędziego. Gdyby ten gol był uznany, prawdopodobnie wygralibyśmy mecz. Absolutnie nie obwiniam za to żadnego z Borussen. Mieliśmy po prostu pecha...
No dobra, trochę ponarzekałam, ale trzeba przejść do naszych bohaterów.
Romek - szacun. Obronił dwa strzały, po których na 100% padłby gol. Oczywiście wszyscy zawodnicy zasłużyli na ogromne podziękowania. Nie będę wymieniać wszystkich osobno, po prostu napiszę do wszystkich. Chłopaki, dziękuję za walkę. Dziękuję za emocje. Dziękuję za akcje. Dziękuję za wszelkie starania. Dobrze wiem, że bardzo Wam zależało na wygranej, wiem, że daliście z siebie wszystko. Przy dogrywce byliście już śmiertelnie zmęczeni, a mimo to nadal wierzyliście i walczyliście. Kocham Was i choćby nie wiem ile pucharów byście przegrali, nie przestanę w Was wierzyć i Wam kibicować. Bo na to zasługujecie. Dziękuję za wspaniały sezon. Nie mogę się doczekać następnego, bo wiem, że będziecie grać równie wspaniale. Dziękuję za łzy. Te szczęścia i smutku. Bo to dzięki nim utwierdzam się w przekonaniu, że piłka nożna to najpiękniejsza przygoda, jaka mogła mi się w życiu przytrafić.
Brak mi słów. Z trudem powstrzymuję się od płaczu. Kompletnie nie zasłużyli na ten wynik. Nawet nie chce mi się pisać jak bardzo wkurwił mnie sędzia. A zrobił to, nieźle mu się udało. Podejrzewam, że albo był przekupiony albo był kibicem bayernu. Dlaczego tak sądzę? Popełnił co najmniej 5 błędów. Oczywiście wszystkie na korzyść rywala. Kroos powinien dostać 2 żółte kartki za te faule. Boateng chyba powinien dostać czerwoną za faul na Marco. No i oczywiście, nasz gwóźdź programu, nieuznany gol. Co prawda, Dante wybił piłkę, ale Z bramki. Nie sprzed. Katastrofalny błąd sędziego. Gdyby ten gol był uznany, prawdopodobnie wygralibyśmy mecz. Absolutnie nie obwiniam za to żadnego z Borussen. Mieliśmy po prostu pecha...
No dobra, trochę ponarzekałam, ale trzeba przejść do naszych bohaterów.
Romek - szacun. Obronił dwa strzały, po których na 100% padłby gol. Oczywiście wszyscy zawodnicy zasłużyli na ogromne podziękowania. Nie będę wymieniać wszystkich osobno, po prostu napiszę do wszystkich. Chłopaki, dziękuję za walkę. Dziękuję za emocje. Dziękuję za akcje. Dziękuję za wszelkie starania. Dobrze wiem, że bardzo Wam zależało na wygranej, wiem, że daliście z siebie wszystko. Przy dogrywce byliście już śmiertelnie zmęczeni, a mimo to nadal wierzyliście i walczyliście. Kocham Was i choćby nie wiem ile pucharów byście przegrali, nie przestanę w Was wierzyć i Wam kibicować. Bo na to zasługujecie. Dziękuję za wspaniały sezon. Nie mogę się doczekać następnego, bo wiem, że będziecie grać równie wspaniale. Dziękuję za łzy. Te szczęścia i smutku. Bo to dzięki nim utwierdzam się w przekonaniu, że piłka nożna to najpiękniejsza przygoda, jaka mogła mi się w życiu przytrafić.
piątek, 16 maja 2014
Zapowiedź meczu
Witajcie!
Przepraszam, że od poniedziałku nic nie dodawałam, ale tak jakoś nie znalazłam czasu :c
Więc... jutro wielki mecz! Mega się cieszę, już się nie mogę doczekać <3 Co to będą za emocje XD Chłopcy zapewniają, że dadzą z siebie wszystko, na pewno tak będzie. Niestety, mam smutną informację. Mitch doznał urazu kolana i nie będzie mógł wystąpić w jutrzejszym meczu :x Trochę się wystraszyłam, bo niby drugi bramkarz, ale zawsze potrzebny. Zastąpi go trzeci bramkarz Borussii, Zlatan Alomerović. Oby Romek nie doznał żadnej kontuzji ani nie dostał głupio czerwonej kartki, bo wtedy będzie źle :/ Nie to, żebym nie wierzyła w Zlatana, no ale jednak nie ma takiego dobrego poziomu, co Mitch, który naprawdę godnie zastępuje Romana. Jednak to jest bardzo prestiżowy mecz, więc lepiej, żeby ani Romkowi, ani żadnemu innego zawodnikowi nic się nie stało. Słyszałam, że Robert ma jakieś problemy, ale myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby jutro zagrał. Bo to by było już bardzo bardzo źle :x Co do zawodników Bayernu, na pewno nie zagra Thiago Alcantara i niepewny jest występ Bastiana Schweinsteigera.
Mocno trzymam kciuki za pszczółki, wierzę, że pokonają Bawarczyków w wielkim stylu i wzniosą razem w górę Puchar Niemiec ;)
Miejsce: Olympiastadion
Godzina: 20.00
Sędzia: Florian Meyer
Transmisja w telewizji: Orange Sport
Transmisja w internecie: tradycyjnie http://pl-sport.tv/ oraz http://premium.futbolhd.pl/
Przewidywane składy:
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Schmelzer, Sokratis, Hummels, Piszczek - Sahin, Jojić - Reus, Mkhitaryan, Hofmann - Lewandowski
Przepraszam, że od poniedziałku nic nie dodawałam, ale tak jakoś nie znalazłam czasu :c
Więc... jutro wielki mecz! Mega się cieszę, już się nie mogę doczekać <3 Co to będą za emocje XD Chłopcy zapewniają, że dadzą z siebie wszystko, na pewno tak będzie. Niestety, mam smutną informację. Mitch doznał urazu kolana i nie będzie mógł wystąpić w jutrzejszym meczu :x Trochę się wystraszyłam, bo niby drugi bramkarz, ale zawsze potrzebny. Zastąpi go trzeci bramkarz Borussii, Zlatan Alomerović. Oby Romek nie doznał żadnej kontuzji ani nie dostał głupio czerwonej kartki, bo wtedy będzie źle :/ Nie to, żebym nie wierzyła w Zlatana, no ale jednak nie ma takiego dobrego poziomu, co Mitch, który naprawdę godnie zastępuje Romana. Jednak to jest bardzo prestiżowy mecz, więc lepiej, żeby ani Romkowi, ani żadnemu innego zawodnikowi nic się nie stało. Słyszałam, że Robert ma jakieś problemy, ale myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby jutro zagrał. Bo to by było już bardzo bardzo źle :x Co do zawodników Bayernu, na pewno nie zagra Thiago Alcantara i niepewny jest występ Bastiana Schweinsteigera.
Mocno trzymam kciuki za pszczółki, wierzę, że pokonają Bawarczyków w wielkim stylu i wzniosą razem w górę Puchar Niemiec ;)
Miejsce: Olympiastadion
Godzina: 20.00
Sędzia: Florian Meyer
Transmisja w telewizji: Orange Sport
Transmisja w internecie: tradycyjnie http://pl-sport.tv/ oraz http://premium.futbolhd.pl/
Przewidywane składy:
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Schmelzer, Sokratis, Hummels, Piszczek - Sahin, Jojić - Reus, Mkhitaryan, Hofmann - Lewandowski
Bayern Monachium: Neuer - Alaba, Dante, van Buyten, Rafinha - Kroos, Martinez - Robben, Müller, Götze - Pizarro
Zapraszam do obserwowania i komentowania bloga ;)
----------------------------------------
UWAGA!
oto czego się właśnie przed chwilą dowiedziałam: Bastian Schweinsteiger i Mario Mandzukić na pewno nie zagrają w jutrzejszym meczu ;) Moim zdaniem, to świetna wiadomość, a przynajmniej dla nas :D
poniedziałek, 12 maja 2014
Akcja
Krótki post i krótka informacja:
W ostatnim sezonie w Borussii Dortmund, Robert Lewandowski wywalczył koronę króla strzelców Bundesligi. Kibice jednak pamiętają, że przez cały okres gry w BVB, 25-latek dawał z siebie wszystko, zarówno na treningach, jak i w meczach ligowych czy Champions League. Z tego powodu, fani Borussii Dortmund pragną w szczególny sposób podziękować Lewandowskiemu za jego występy w czarno-żółtych barwach.
Jutro, o godzinie 19:09, każdy kibic Borussii Dortmund napisze na oficjalnym profilu polskiego napastnika na Facebooku jedno słowo: "Danke" (dziękuję). Inicjatorzy akcji mają nadzieję, że tym samym jeszcze bardziej zmotywują "Lewego" przed jego ostatnim meczem dla BVB. Na potrzeby tego wydarzenia, utworzono specjalny profil na Facebooku: "Danke Robert Lewandowski".
Jest to druga tego typu akcja kibiców Borussii Dortmund. Pierwsza związana była z odejściem Dede, gdzie pożegnalne wpisy umieszczano na oficjalnej stronie wicemistrza Niemiec. Udział w tym wzięło kilka tysięcy osób.
źródło: Borussia24.pl
Kochani! Bierzcie udział w tej akcji! Im będzie nas więcej, tym uzyskamy lepszy efekt. Uważam, że to niesamowita akcja, po raz kolejny pokazuje, jacy są Borussen, i jakim szacunkiem darzą Lewego. Dołączmy do nich! Ale się Lewy zdziwi, oj zdziwi XD I gdzie takich kibiców znajdzie, jak nie w Dortmundzie? ♥
Alles Gute Erik!
Dzisiaj urodziny obchodzi nikt inny jak nasz Erik Durm! Urodził się on 12 maja 1992 roku w Pirmasens. Swoją piłkarską karierę w Borussii rozpoczął w 2012 roku w zespole rezerw. Nie wszyscy o tym wiedzą, ale Erik wcześniej występował jako napastnik. Na obrońcę przekwalifikował go dopiero Jürgen Klopp. Życzę Erikowi samych sukcesów, wyjątkowych bramek i braku kontuzji. No bo chyba przystojny to on jest, co nie dziewczyny? :P Alles Gute, Erik! ♥
P.S.
Świetna informacja! Marco oznajmił, że świetnie czuje się w Borussii i na pewno zostaje na przyszły sezon. Chociaż cały czas mam przeczucie, że niedługo wyfrunie z Dortmundu... Nawet jeśli sezon 2014/15 miałby być jego ostatnim w Borussii... na pewno będzie dawał z siebie wszystko ;3
oceny od Kickera
Hej, kochani!
Jutro mecz Reprezentacji Polski z Niemcami ;) Niestety, nasza święta trójca nie będzie mogła w nim grać - bo Puchar Niemiec oczywiście ;> Jednak nie jest tak źle, bo skoro Puchar Niemiec, to i zawodnicy Bayernu też nie będą grać XD Będziecie oglądać? ;)
Jak po każdym meczu, magazyn Kicker wystawił oceny zawodnikom za mecz w Berlinie. Oto one:
Hertha Berlin:
Kraft (3) - Ndjeng (3), Langkamp (4), Brooks (4,5), Pekarik (4,5) - Hosogai (5), Kobiashvili (4) - Skjelbred (5), Schulz (4,5) - Mukhtar (5) - Wanger (5)
Borussia Dortmund:
Weidenfeller (3,5) - Piszczek (3,5), Friedrich (3,5), Hummels (2), Schmelzer (3) - Sahin (3), Jojic (2), Grosskreutz (3) - Mkhitaryan (2,5) - Reus (3) - Lewandowski (1,5)
Jutro mecz Reprezentacji Polski z Niemcami ;) Niestety, nasza święta trójca nie będzie mogła w nim grać - bo Puchar Niemiec oczywiście ;> Jednak nie jest tak źle, bo skoro Puchar Niemiec, to i zawodnicy Bayernu też nie będą grać XD Będziecie oglądać? ;)
Jak po każdym meczu, magazyn Kicker wystawił oceny zawodnikom za mecz w Berlinie. Oto one:
Hertha Berlin:
Kraft (3) - Ndjeng (3), Langkamp (4), Brooks (4,5), Pekarik (4,5) - Hosogai (5), Kobiashvili (4) - Skjelbred (5), Schulz (4,5) - Mukhtar (5) - Wanger (5)
Borussia Dortmund:
Weidenfeller (3,5) - Piszczek (3,5), Friedrich (3,5), Hummels (2), Schmelzer (3) - Sahin (3), Jojic (2), Grosskreutz (3) - Mkhitaryan (2,5) - Reus (3) - Lewandowski (1,5)
Ocena meczu: 3
Ocena sędziego: 5,5
Zawodnik spotkania - Robert Lewandowski
A oto 11 kolejki i pierwszy udział Milosa w tym sezonie oraz 7. Lewego ;3 :
niedziela, 11 maja 2014
Hertha - Borussia cz.3
Przedstawiam Wam wypowiedzi zawodników Borussii po ostatnim meczu w sezonie 2013/14:
Robert Lewandowski: Zostałem królem strzelców i przyznaję, że jestem z siebie bardzo dumny. Muszę podziękować całemu zespołowi, albowiem bez nich nigdy nie udałoby mi się osiągnąć tak wiele. Podczas meczu nie miałem pojęcia, jak wygląda sytuacja w pozostałych spotkaniach 34. Kolejki. Dopiero po ostatnim gwizdku dowiedziałem się, że to właśnie ja zdobyłem trofeum. Jestem niesamowicie szczęśliwy. Tytuł najlepszego strzelca był moim celem. Celem, który właśnie udało mi się osiągnąć.
Roman Weidenfeller: Zagraliśmy bardzo dobry sezon, a dzisiejszy, wygrany 4:0 mecz z Herthą jest jego idealnym zakończeniem. Jeśliby tak sobie przypomnieć, jak wiele ciężkich chwil przeżywał nasz zespół w tym sezonie i jednocześnie, na jak wysokim poziomie utrzymywaliśmy się przez cały ten czas, to można z czystym sumieniem stwierdzić, że w pełni zasłużyliśmy na wicemistrzostwo. Całemu zespołowi należą się ogromne brawa.
Manuel Friedrich: Te pół roku, które spędziłem w Dortmundzie było niesamowite! To był dla mnie naprawdę wspaniały czas. Jestem przeogromnie wdzięczny za wiarę we mnie. Wszystkim serdecznie dziękuję za zaufanie, jakim obdarzono mnie w Borussii Dortmund. Myślę, że ta przygoda, chodź krótka, dla obydwu stron będzie pozytywnym wspomnieniem. Moim planem na chwilę obecną jest zdobyć przyczółek Azji. Bardzo cieszy mnie taka przyszłość.
Olivier Kirch: Możemy być dumni z tego, co udało nam się osiągnąć w tym sezonie. Nawet, jeśli w ostatecznym rozliczeniu nie zdołaliśmy pokonać Bayernu, który ze swoją wydajnością był w tym roku nie do prześcignięcia. 71 punktów – jest to naprawdę bardzo dobry wynik, który w wielu innych sezonach przyniósłby nam mistrzostwo. Właśnie jesteśmy kilka dni przed występem w finale Pucharu Niemiec, także w Lidze Mistrzów daliśmy dobry pokaz swoich umiejętności, dzięki którym zaszliśmy aż do ćwierćfinału. To był – już teraz – naprawdę fantastyczny rok.
źródło: Borussia24.pl
Hertha - Borussia cz. 2
Hej, Borussen!
Jak tam po wczorajszym meczu? ;) Chciałabym oficjalnie oznajmić, (chociaż wiemy to już od pewnego czasu) że zostaliśmy Wicemistrzami Niemiec! Jestem bardzo dumna z chłopaków, mimo licznych kontuzji zdołaliśmy zdobyć drugie miejsce w Bundeslidze. Chwilami było źle, w pewnym momencie byliśmy na 4. miejscu, jednak wszystko dobrze się skończyło i możemy się cieszyć, ponieważ Wicemistrzostwo to nie lada wyczyn wbrew pozorom ;) Chciałabym podziękować chłopakom
za ich starania, poświęcenie, ciągłą chęć do gry, piękne bramki, wzloty i upadki.... za to ich kocham, i kochać nigdy nie przestanę ♥
A teraz łapcie krótkie informacje:
1. Podczas wczorajszego meczu Friedrich, Reus oraz Sokratis mieli pewne drobne problemy ze zdrowiem, ale na szczęście nic poważnego im się nie stało i ich występ w Pucharze Niemiec nie jest zagrożony ;)
2. Borussia w tym sezonie była najrzadziej faulującą drużyną w Bundeslidze. Podopieczni Jürgena Kloppa dostali 43 żółte kartki, jedną czerwoną w konsekwencji żółtych oraz jedną czerwoną bezpośrednią. BVB zebrała 51 punktów, czyli najmniej ze wszystkich drużyn. Tym samym, Łukasz Piszczek został najrzadziej faulującym obrońcą w Bundeslidze. No proszę, są Wicemistrzami i zarazem najrzadziej faulującą drużyną. Można? Można ;) Gratulacje, chłopcy! ♥
3. BVB jest również zespołem z najlepszymi rezerwami - Borussia Dortmund II zakończyła sezon na 14. miejscu w 3. Bundeslidze.
4. Robert Lewandowski został po raz kolejny nominowany przez portal bundesliga.de na gracza kolejki. Głosy na Lewego możecie oddawać tutaj: http://www.bundesliga.de/de/fanzone/spieler-des-spieltags/2013/
Jak tam po wczorajszym meczu? ;) Chciałabym oficjalnie oznajmić, (chociaż wiemy to już od pewnego czasu) że zostaliśmy Wicemistrzami Niemiec! Jestem bardzo dumna z chłopaków, mimo licznych kontuzji zdołaliśmy zdobyć drugie miejsce w Bundeslidze. Chwilami było źle, w pewnym momencie byliśmy na 4. miejscu, jednak wszystko dobrze się skończyło i możemy się cieszyć, ponieważ Wicemistrzostwo to nie lada wyczyn wbrew pozorom ;) Chciałabym podziękować chłopakom
za ich starania, poświęcenie, ciągłą chęć do gry, piękne bramki, wzloty i upadki.... za to ich kocham, i kochać nigdy nie przestanę ♥
A teraz łapcie krótkie informacje:
1. Podczas wczorajszego meczu Friedrich, Reus oraz Sokratis mieli pewne drobne problemy ze zdrowiem, ale na szczęście nic poważnego im się nie stało i ich występ w Pucharze Niemiec nie jest zagrożony ;)
2. Borussia w tym sezonie była najrzadziej faulującą drużyną w Bundeslidze. Podopieczni Jürgena Kloppa dostali 43 żółte kartki, jedną czerwoną w konsekwencji żółtych oraz jedną czerwoną bezpośrednią. BVB zebrała 51 punktów, czyli najmniej ze wszystkich drużyn. Tym samym, Łukasz Piszczek został najrzadziej faulującym obrońcą w Bundeslidze. No proszę, są Wicemistrzami i zarazem najrzadziej faulującą drużyną. Można? Można ;) Gratulacje, chłopcy! ♥
3. BVB jest również zespołem z najlepszymi rezerwami - Borussia Dortmund II zakończyła sezon na 14. miejscu w 3. Bundeslidze.
4. Robert Lewandowski został po raz kolejny nominowany przez portal bundesliga.de na gracza kolejki. Głosy na Lewego możecie oddawać tutaj: http://www.bundesliga.de/de/fanzone/spieler-des-spieltags/2013/
sobota, 10 maja 2014
Hertha - Borussia
Hej, kochani!
Borussia w ostatnim meczu Bundesligi pokonała Herthę Berlin aż 0:4! Doskonałe zakończenie sezonu 2013/14 ♥ Bramki były piękne, chłopcy grali świetnie ;3 w drugiej połowie trochę przysnęli, bo mieli bezpieczny wynik 0:2, ale w końcówce meczu ponownie zaatakowali i strzelili kolejne 2 bramki ;)
Łapcie statystyki z meczu:
źródło: Borussia24.pl
Druga informacja:
LEWY KRÓLEM STRZELCÓW BUNDESLIGI! 2 gole Borussii należały do Lewego, dzięki czemu dostał koronę. Wynik końcowy: 20 bramek. Co prawda Mario Mandzukić wystąpił dzisiaj w meczu Bayernu Monachium, ale w 63. minucie zszedł z boiska nie zdobywając ani jednej bramki. Chyba nikt nie ma wątpliwości, Robert zasłużył na ten tytuł. GRATULACJE!
https://www.facebook.com/OgolemBorussiaDortmundJestKrolem?fref=ts
Borussia w ostatnim meczu Bundesligi pokonała Herthę Berlin aż 0:4! Doskonałe zakończenie sezonu 2013/14 ♥ Bramki były piękne, chłopcy grali świetnie ;3 w drugiej połowie trochę przysnęli, bo mieli bezpieczny wynik 0:2, ale w końcówce meczu ponownie zaatakowali i strzelili kolejne 2 bramki ;)
Łapcie statystyki z meczu:
Hertha BSC - Borussia Dortmund
0 - gole – 4
21 - faule - 12
2 - żółte kartki - 0
3 - spalone - 3
9 - rzuty rożne - 0
4 - strzały głową – 0
6 - strzały w polu karnym – 9
4 - strzały z dystansu - 5
10 - strzały na bramkę łącznie – 14
52.65 - wygrane pojedynki w % - 47.35
189 - podania skuteczne - 308
64.73 - podania skuteczne w % - 71.3
103 - podania nieskuteczne - 124
35.27 - podania nieskuteczne w % - 28.7
44 - posiadanie piłki w % - 56
5 - dośrodkowania z lewej - 1
5 - dośrodkowania z prawej - 1
10 - dośrodkowania łącznie - 2
107.9 - pokonany dystans w km - 110
Gole:
0:1 Lewandowski (41', Hummels)
0:2 Jojic (44')
0:3 Lewandowski (80' rzut wolny)
0:4 Mkhitaryan (82', Aubameyang)
LEWY KRÓLEM STRZELCÓW BUNDESLIGI! 2 gole Borussii należały do Lewego, dzięki czemu dostał koronę. Wynik końcowy: 20 bramek. Co prawda Mario Mandzukić wystąpił dzisiaj w meczu Bayernu Monachium, ale w 63. minucie zszedł z boiska nie zdobywając ani jednej bramki. Chyba nikt nie ma wątpliwości, Robert zasłużył na ten tytuł. GRATULACJE!
Zapowiedź meczu Hertha - Borussia
Witajcie!
Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale nie znalazłam wcześniej czasu :c Tradycyjnie przed meczem przedstawiam Wam zapowiedź.
Miejsce: Olympiastadion
Godzina: 15:30
Sędzia: Tobias Stieler
Przewidywane składy drużyn:
Hertha Berlin:
Kraft - Pekarik, Langkamp, Brooks, van den Bergh - Hosogai, Kobiashvili - Allagui, Skjelbred, Ben Hatira - Ramos
Borussia Dortmund:
Weidenfeller - Schmelzer, Hummels, Sokratis, Piszczek - Jojić, Sahin - Reus, Mkhitaryan, Großkreutz - Lewandowski
Transmisja w telewizji: Nie jestem na 100% pewna, ale chyba nie będzie :c W każdym razie nie znalazłam.
Transmisja w internecie: http://pl-sport.tv/ lub http://premium.futbolhd.pl/
Jeśli chodzi o moją opinię, myślę, że ten mecz do najłatwiejszych nie będzie należał, w końcu Hertha to nie taki zły klub. Myślę, że pszczółki wygrają, Lewy ma dwie motywacje do strzelenia bramki: pierwsza to pożegnalny gol dla kibiców i klubu w ostatnim meczu w Bundeslidze, a druga to oczywiście walka o tytuł Króla Strzelców ;) Przypomnę tylko, że Robert ma na swoim koncie 18 bramek, tyle samo Mario Mandzukic (Bayern Monachium). Za nimi z 16 bramkami są: Josip Drmic (FC Nürnberg), Adrian Ramos (Hertha Berlin) oraz Marco Reus. Klopp powiedział, że jeśli w jutrzejszym meczu zostanie podyktowany rzut karny, Robert będzie go wykonywał ;) Tylko żeby z tych jego chęci do strzelenia gola nie wyszło coś złego, mam nadzieję, że nie będzie się zachowywał egoistycznie i marnował sytuacji przez strzelanie na bramkę na siłę. Swoją drogą, ciekawe, czy kibice Herthy pożegnają w jakiś sposób Adriana Ramosa. Przypomnę, że jest to jego ostatni mecz w Hercie, po zakończeniu sezonu będzie on już zawodnikiem Borussii ;) Dziwne, że Lewy, który odchodzi i Adrian, który będzie jego zastępcą rozgrywają swoje ostatnie mecze na jednym stadionie :D Przypadek? :)))
P.S.
Mam świetną informację! Gol Mikiego w meczu z Hoffenheim na 2:1 został wybrany trafieniem kolejki! Zdobył aż 50,67% głosów! Gratulujemy, Miki! A nie mówiłam, że to był bardzo ładny gol? :3
https://www.facebook.com/OgolemBorussiaDortmundJestKrolem?fref=ts
Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale nie znalazłam wcześniej czasu :c Tradycyjnie przed meczem przedstawiam Wam zapowiedź.
Miejsce: Olympiastadion
Godzina: 15:30
Sędzia: Tobias Stieler
Przewidywane składy drużyn:
Hertha Berlin:
Kraft - Pekarik, Langkamp, Brooks, van den Bergh - Hosogai, Kobiashvili - Allagui, Skjelbred, Ben Hatira - Ramos
Borussia Dortmund:
Weidenfeller - Schmelzer, Hummels, Sokratis, Piszczek - Jojić, Sahin - Reus, Mkhitaryan, Großkreutz - Lewandowski
Transmisja w telewizji: Nie jestem na 100% pewna, ale chyba nie będzie :c W każdym razie nie znalazłam.
Transmisja w internecie: http://pl-sport.tv/ lub http://premium.futbolhd.pl/
Jeśli chodzi o moją opinię, myślę, że ten mecz do najłatwiejszych nie będzie należał, w końcu Hertha to nie taki zły klub. Myślę, że pszczółki wygrają, Lewy ma dwie motywacje do strzelenia bramki: pierwsza to pożegnalny gol dla kibiców i klubu w ostatnim meczu w Bundeslidze, a druga to oczywiście walka o tytuł Króla Strzelców ;) Przypomnę tylko, że Robert ma na swoim koncie 18 bramek, tyle samo Mario Mandzukic (Bayern Monachium). Za nimi z 16 bramkami są: Josip Drmic (FC Nürnberg), Adrian Ramos (Hertha Berlin) oraz Marco Reus. Klopp powiedział, że jeśli w jutrzejszym meczu zostanie podyktowany rzut karny, Robert będzie go wykonywał ;) Tylko żeby z tych jego chęci do strzelenia gola nie wyszło coś złego, mam nadzieję, że nie będzie się zachowywał egoistycznie i marnował sytuacji przez strzelanie na bramkę na siłę. Swoją drogą, ciekawe, czy kibice Herthy pożegnają w jakiś sposób Adriana Ramosa. Przypomnę, że jest to jego ostatni mecz w Hercie, po zakończeniu sezonu będzie on już zawodnikiem Borussii ;) Dziwne, że Lewy, który odchodzi i Adrian, który będzie jego zastępcą rozgrywają swoje ostatnie mecze na jednym stadionie :D Przypadek? :)))
P.S.
Mam świetną informację! Gol Mikiego w meczu z Hoffenheim na 2:1 został wybrany trafieniem kolejki! Zdobył aż 50,67% głosów! Gratulujemy, Miki! A nie mówiłam, że to był bardzo ładny gol? :3
czwartek, 8 maja 2014
Szeroka kadra na Mistrzostwa Świata
Hej, Borussen!
Mam dla Was wspaniałą wiadomość! Trener Reprezentacji Niemiec, Joachim Löw powołał do szerokiej kadry Reprezentacji aż sześciu zawodników BVB! To nie wszystko, w tej oto kadrze znalazł się Roman, od wielu lat starający się o powołanie (pewnie wiecie, że między nim i trenerem jest pewien konflikt, niestety Löw nie potrafi oddzielić problemów prywatnych od pracy i dlatego mścił się na Weidenfellerze) oraz Erik Durm! Oprócz nich, w szerokiej kadrze znaleźli się również: Kevin Großkreutz, Mats Hummels, Marcel Schmelzer oraz Marco Reus. Przypomnę tylko, że dopiero na obozie przygotowawczym selekcjoner zadecyduje, kto ostatecznie pojedzie do Brazylii, ponieważ na razie jest to SZEROKA kadra ;) Szkoda, że przez te głupie kontuzje Illy i Manni nie mogą wystąpić na Mistrzostwach. Biedacy...
Oto cała kadra:
Bramkarze:
Manuel Neuer,
Roman Weidenfeller,
Ron-Robert Zieler
Obrońcy:
Jerome Boateng,
Erik Durm,
Benedikt Höwedes,
Kevin Großkreutz,
Marcell Jansen,
Matthias Ginter,
Mats Hummels,
Shokdran Mustafi,
Marcel Schmelzer,
Per Mertesacker,
Philipp Lahm
Pomocnicy:
Lars Bender,
Julian Draxler,
Mario Gotze,
Marco Reus,
Andre Hahn,
Sami Khedira,
Leon Goretzka,
Bastian Schweinsteiger,
Toni Kroos,
Max Meyer,
Mesut Özil,
Thomas Muller
Napastnicy:
Kevin Volland,
Lukas Podolski,
Andre Schurrle,
Miroslav Klose.
https://www.facebook.com/OgolemBorussiaDortmundJestKrolem?fref=ts
Mam dla Was wspaniałą wiadomość! Trener Reprezentacji Niemiec, Joachim Löw powołał do szerokiej kadry Reprezentacji aż sześciu zawodników BVB! To nie wszystko, w tej oto kadrze znalazł się Roman, od wielu lat starający się o powołanie (pewnie wiecie, że między nim i trenerem jest pewien konflikt, niestety Löw nie potrafi oddzielić problemów prywatnych od pracy i dlatego mścił się na Weidenfellerze) oraz Erik Durm! Oprócz nich, w szerokiej kadrze znaleźli się również: Kevin Großkreutz, Mats Hummels, Marcel Schmelzer oraz Marco Reus. Przypomnę tylko, że dopiero na obozie przygotowawczym selekcjoner zadecyduje, kto ostatecznie pojedzie do Brazylii, ponieważ na razie jest to SZEROKA kadra ;) Szkoda, że przez te głupie kontuzje Illy i Manni nie mogą wystąpić na Mistrzostwach. Biedacy...
Oto cała kadra:
Bramkarze:
Manuel Neuer,
Roman Weidenfeller,
Ron-Robert Zieler
Obrońcy:
Jerome Boateng,
Erik Durm,
Benedikt Höwedes,
Kevin Großkreutz,
Marcell Jansen,
Matthias Ginter,
Mats Hummels,
Shokdran Mustafi,
Marcel Schmelzer,
Per Mertesacker,
Philipp Lahm
Pomocnicy:
Lars Bender,
Julian Draxler,
Mario Gotze,
Marco Reus,
Andre Hahn,
Sami Khedira,
Leon Goretzka,
Bastian Schweinsteiger,
Toni Kroos,
Max Meyer,
Mesut Özil,
Thomas Muller
Napastnicy:
Kevin Volland,
Lukas Podolski,
Andre Schurrle,
Miroslav Klose.
https://www.facebook.com/OgolemBorussiaDortmundJestKrolem?fref=ts
środa, 7 maja 2014
Trochę historii cz. 3 ;)
Hej, kochani!
Nadchodzi kolejna dawka historii naszego klubu! Tym razem opiszę początki wspaniałego trenera - Jürgena Kloppa. Teraz w wydaniu bardziej humorystycznym - bo inaczej o Kloppie nie można XD Dziś będzie dużo cytatów, bo dużo ich znalazłam i wszystkie wydały mi się ważne i ciekawe - a o to mi właśnie chodzi. Zapraszam do czytania! ;)
Na początek kilka cytatów o zamierzonej filozofii gry trenera:
" (...) Do klubu trafił nieznany młody trener o wyglądzie szalonego naukowca. Człowiek, który dopełnił dzieła reaktywacji, wprowadzając Borussię na poziom sprzed lat "wielkiego kryzysu" - Jürgen Klopp. Dlaczego sięgnięto po Kloppa? Watzke odpowiada bez ogródek: "powodem było FSV Mainz. Nigdy nie byli Realem Madryt, ale zawsze byli nieprzyjemnym przeciwnikiem. Mieli plan i niesamowitą determinację i zawsze sprawiali wrażenie, jakby na boisku grali większą liczbą zawodników. Poczuliśmy, że facet, który stworzył taki team spirit i mentalność, mógłby zrobić to u nas". Klopp na jednej z pierwszych konferencji powiedział, że jeśli mecze będą nudne, nie mają racji bytu. I rozpoczął mozolny proces budowy wielkiej Borussii."
Kolejny cytat:
" W 2008 roku Borussia wciąż nie miała nic, ale przynajmniej nie ciążyły już jej wielomilionowe długi. Pozostało tylko zacząć budowę. A do roli architekta, projektanta, kierownika budowy i szeregowego tragarza cegieł w jednej osobie nadawał się tylko jedne człowiek. Sprawiający wrażenie roztrzepanego pasjonata, szerzej nieznany, niedrogi - Jürgen Klopp. Człowiek, który nie pozwolił upaść FSV Mainz, a który teraz miał w Borussii zebrać najlepszych zawodników na świecie. Nie dostał na to pieniędzy, otrzymał za to czas i bezwzględne poparcie. Wykorzystał je w stu procentach."
I kolejny :D :
"dlaczego trafił do Borussii? Dortmundczycy zawsze narzekali, że ilekroć jadą grać do Moguncji, mecz wygląda tak, jakby przeciwnicy mieli przewagę kilku zawodników. Bieganie, bieganie, i jeszcze raz bieganie. W szybkim tempie, z olbrzymią ilością sprintów, z błyskawicznymi atakami i równie sprawnym powrotem do obrony. Oczywiście, w Moguncji nie było warunków, nie było też tworzywa, by konstruować tak doskonałe maszyny jak dzisiejsze BVB. Klopp jednak zdołał wylansować się na tyle, by to jemu właśnie powierzono podniesienie Borussii z kolan."
Teraz trochę o wyglądzie i opinii na temat Kloppa:
"Wskoczył do klubu w stylu zbliżonym do jego zachowania za linią boczną. Nie ma w sobie ani krztyny miłego pana z teczką, nie ma nic wspólnego z tymi spośród trenerów, którzy z obfitym brzuszkiem w spokoju obserwują grę swoich podopiecznych. Klopp za linią to wcielony diabeł, który skacze, bije brawo, podryguje, wydziera się na swoich zawodników, rywali i sędziów. Nieposkromiony wariat, w dodatku posiadający image bardziej w stylu ekscentrycznego chemika albo fizyka niż trenera piłkarskiego. W równie szalony sposób postanowił odbudować Borussię."
A teraz wypowiedzi na temat Kloppa:
Marco Reus, gdy przechodził do Borussii: "Ma dar szybkiego przekonywania. Ma wizję, którą piłkarz rozumie. Wizję, która mi odpowiada".
Robert Lewandowski: "Wie kiedy jest czas na śmiech a kiedy na ciężką pracę. Jest bardzo blisko z drużyną, dogaduje się z każdym z nas, co jest bardzo ważne. W telewizji możesz zobaczyć, jak szczęśliwy jest, gdy strzelamy, i jak wściekły, gdy popełniamy błąd. Żyje i oddycha futbolem. Jest dobrym psychologiem, co pozwala mu na lepszą interakcję z piłkarzami. Gdy ktoś ma problem, on stara się go rozwiązać. To jedna z jego większych zalet".
No i to jest cały nasz Kloppcio :D Uwielbiam go, nie "bo tak trzeba jeśli jest się kibicem BVB", tylko za jego charakter. Tak jak Lewy powiedział, wie jak ma się zachować w danej sytuacji. Jest bardzo przyjazny, kocham go za jego akcje za linią boczną, jego skoki, wymachy, krzyki... i za wyrozumiałość. Jeśli zawodnik popełni błąd, może i na niego nakrzyczy, ale wie, że to tylko człowiek i błędy się zdarzają. Pomimo jego szalonego wyglądu, jest bardzo inteligentny. To jest cały Klopp ♥
P.S.
Wiecie, że Piszczu, Kuba i Lewy nauczyli Kloppa polskiego tekstu "rusz dupę"? XD
Nadchodzi kolejna dawka historii naszego klubu! Tym razem opiszę początki wspaniałego trenera - Jürgena Kloppa. Teraz w wydaniu bardziej humorystycznym - bo inaczej o Kloppie nie można XD Dziś będzie dużo cytatów, bo dużo ich znalazłam i wszystkie wydały mi się ważne i ciekawe - a o to mi właśnie chodzi. Zapraszam do czytania! ;)
Na początek kilka cytatów o zamierzonej filozofii gry trenera:
" (...) Do klubu trafił nieznany młody trener o wyglądzie szalonego naukowca. Człowiek, który dopełnił dzieła reaktywacji, wprowadzając Borussię na poziom sprzed lat "wielkiego kryzysu" - Jürgen Klopp. Dlaczego sięgnięto po Kloppa? Watzke odpowiada bez ogródek: "powodem było FSV Mainz. Nigdy nie byli Realem Madryt, ale zawsze byli nieprzyjemnym przeciwnikiem. Mieli plan i niesamowitą determinację i zawsze sprawiali wrażenie, jakby na boisku grali większą liczbą zawodników. Poczuliśmy, że facet, który stworzył taki team spirit i mentalność, mógłby zrobić to u nas". Klopp na jednej z pierwszych konferencji powiedział, że jeśli mecze będą nudne, nie mają racji bytu. I rozpoczął mozolny proces budowy wielkiej Borussii."
Kolejny cytat:
" W 2008 roku Borussia wciąż nie miała nic, ale przynajmniej nie ciążyły już jej wielomilionowe długi. Pozostało tylko zacząć budowę. A do roli architekta, projektanta, kierownika budowy i szeregowego tragarza cegieł w jednej osobie nadawał się tylko jedne człowiek. Sprawiający wrażenie roztrzepanego pasjonata, szerzej nieznany, niedrogi - Jürgen Klopp. Człowiek, który nie pozwolił upaść FSV Mainz, a który teraz miał w Borussii zebrać najlepszych zawodników na świecie. Nie dostał na to pieniędzy, otrzymał za to czas i bezwzględne poparcie. Wykorzystał je w stu procentach."
I kolejny :D :
"dlaczego trafił do Borussii? Dortmundczycy zawsze narzekali, że ilekroć jadą grać do Moguncji, mecz wygląda tak, jakby przeciwnicy mieli przewagę kilku zawodników. Bieganie, bieganie, i jeszcze raz bieganie. W szybkim tempie, z olbrzymią ilością sprintów, z błyskawicznymi atakami i równie sprawnym powrotem do obrony. Oczywiście, w Moguncji nie było warunków, nie było też tworzywa, by konstruować tak doskonałe maszyny jak dzisiejsze BVB. Klopp jednak zdołał wylansować się na tyle, by to jemu właśnie powierzono podniesienie Borussii z kolan."
Teraz trochę o wyglądzie i opinii na temat Kloppa:
"Wskoczył do klubu w stylu zbliżonym do jego zachowania za linią boczną. Nie ma w sobie ani krztyny miłego pana z teczką, nie ma nic wspólnego z tymi spośród trenerów, którzy z obfitym brzuszkiem w spokoju obserwują grę swoich podopiecznych. Klopp za linią to wcielony diabeł, który skacze, bije brawo, podryguje, wydziera się na swoich zawodników, rywali i sędziów. Nieposkromiony wariat, w dodatku posiadający image bardziej w stylu ekscentrycznego chemika albo fizyka niż trenera piłkarskiego. W równie szalony sposób postanowił odbudować Borussię."
A teraz wypowiedzi na temat Kloppa:
Marco Reus, gdy przechodził do Borussii: "Ma dar szybkiego przekonywania. Ma wizję, którą piłkarz rozumie. Wizję, która mi odpowiada".
Robert Lewandowski: "Wie kiedy jest czas na śmiech a kiedy na ciężką pracę. Jest bardzo blisko z drużyną, dogaduje się z każdym z nas, co jest bardzo ważne. W telewizji możesz zobaczyć, jak szczęśliwy jest, gdy strzelamy, i jak wściekły, gdy popełniamy błąd. Żyje i oddycha futbolem. Jest dobrym psychologiem, co pozwala mu na lepszą interakcję z piłkarzami. Gdy ktoś ma problem, on stara się go rozwiązać. To jedna z jego większych zalet".
No i to jest cały nasz Kloppcio :D Uwielbiam go, nie "bo tak trzeba jeśli jest się kibicem BVB", tylko za jego charakter. Tak jak Lewy powiedział, wie jak ma się zachować w danej sytuacji. Jest bardzo przyjazny, kocham go za jego akcje za linią boczną, jego skoki, wymachy, krzyki... i za wyrozumiałość. Jeśli zawodnik popełni błąd, może i na niego nakrzyczy, ale wie, że to tylko człowiek i błędy się zdarzają. Pomimo jego szalonego wyglądu, jest bardzo inteligentny. To jest cały Klopp ♥
P.S.
Wiecie, że Piszczu, Kuba i Lewy nauczyli Kloppa polskiego tekstu "rusz dupę"? XD
poniedziałek, 5 maja 2014
oceny od Kickera
Witajcie! Jak tam pierwszy dzień szkoły po majówce? Żyjecie? :D
Przedstawiam Wam noty wystawione przez Kickera za mecz z Hoffenheim:
Borussia Dortmund:
Weidenfeller (4,5) - Piszczek (2,5), Sokratis (3), Hummels (3), Schmelzer (3,5) - Jojić (4), Sahin (4) - Mkhitaryan (2,5), Reus (3), Großkreutz (2) - Lewandowski (3).
Przedstawiam Wam noty wystawione przez Kickera za mecz z Hoffenheim:
Borussia Dortmund:
Weidenfeller (4,5) - Piszczek (2,5), Sokratis (3), Hummels (3), Schmelzer (3,5) - Jojić (4), Sahin (4) - Mkhitaryan (2,5), Reus (3), Großkreutz (2) - Lewandowski (3).
TSG 1899 Hoffenheim:
Grahl (3) - Beck (3), Süle (3), Abraham (4,5), Johnson (4) - Polanski (3,5), Strobl (4) - Elyounoussi (5), Firmino (2), Rudy (3,5) - Volland (4).
Jedenastka kolejki:
Zgadzacie się z ocenami i jedenastką? Brawo dla Łukasza, po raz kolejny potwierdza dobrą formę, już nie muszę się o niego martwić ;) Marcel? Jak na pierwszy mecz po kontuzji myślę, że nawet nieźle mu poszło :D szkoda, że nie ma Kevina w jedenastce, bo wydaje mi się, że zasłużył ;)
niedziela, 4 maja 2014
Pomeczowe wypowiedzi
Hej, kochani!
Pozbieraliście się już po tym pożegnaniu Lewego? :D Teraz tak sobie myślę, że nie ma co płakać za wcześnie, Robert ma jeszcze 2 mecze do rozegrania! ;)
Przedstawiam Wam pomeczowe wypowiedzi zawodników i trenerów:
Robert Lewandowski: "To była dla mnie naprawdę bardzo, bardzo emocjonująca chwila. To, co kibice zrobili dla mnie w trakcie meczu i po nim, było niezwykłe. Chciałbym serdecznie podziękować każdemu, kto był dziś z nami i przyczynił się do tego wspaniałego podziękowania."
Łukasz Piszczek: "Na początku mieliśmy trochę szczęścia, bo tuż po stracie pierwszego gola mogliśmy przegrywać 0:2. Na szczęście Mats doskonale interweniował na linii bramkowej, wybijając piłkę. Po tym zdarzeniu zaczęliśmy kontrolować grę i zdobyliśmy trzy gole jeszcze przed przerwą, co dodało nam pewności siebie."
Henrikh Mkhitaryan: "Nie zaczęliśmy tego meczu zbyt dobrze, ale później udało nam się odwrócić losy spotkania na naszą korzyść. Prowadziliśmy grę i tworzyliśmy sobie wiele znakomitych sytuacji. W drugiej połowie Hoffenheim strzelił bramkę kontaktową - szkoda, bo myślę, że mogliśmy wygrać ten mecz o wiele wyżej."
Jürgen Klopp: "Hoffenheim było najgorszym przeciwnikiem, jaki mógł nam się trafić na ostatni mecz sezonu, rozgrywany na własnym boisku. Odegraliśmy wielką rolę w ich pierwszym golu oraz w szansie Vollanda na początku meczu, kiedy to jeszcze nie 'wskoczyliśmy' do gry. Akcja Matsa obudziła nas, dzięki temu zaczęliśmy grać dobry futbol. Dla fanów było to spektakularne. W połowie meczu wiedzieliśmy, iż Hoffenheim nie zmieni swego stylu gry, dlatego pojedynek ten był trudny i intensywny. Zakończył się on ekscytująco, lecz nie był niezasłużony. Biorąc pod uwagę fakt, iż nie mieliśmy żadnej presji, zagraliśmy wyjątkowo dobrze."
Markus Gisdol: "Mecz zaczęliśmy dobrze, szybko wyszliśmy na prowadzenie, mogliśmy nawet podwoić wynik dzięki Vollandowi. BVB stopniowo pracowało nad sobą, co sprawiło, że byliśmy niezdolni dalszego utrzymania przewagi. Po kwadransie, Borussia była jak nadjeżdżający na nas pociąg. Byliśmy całkowicie pokonani, straciliśmy trzy gole. Druga połowa była w porządku i z odrobiną szczęścia mogliśmy nawet doprowadzić do wyrównania wyniku. Gratulacje dla BVB oraz powodzenia w finale."
Pozbieraliście się już po tym pożegnaniu Lewego? :D Teraz tak sobie myślę, że nie ma co płakać za wcześnie, Robert ma jeszcze 2 mecze do rozegrania! ;)
Przedstawiam Wam pomeczowe wypowiedzi zawodników i trenerów:
Robert Lewandowski: "To była dla mnie naprawdę bardzo, bardzo emocjonująca chwila. To, co kibice zrobili dla mnie w trakcie meczu i po nim, było niezwykłe. Chciałbym serdecznie podziękować każdemu, kto był dziś z nami i przyczynił się do tego wspaniałego podziękowania."
Łukasz Piszczek: "Na początku mieliśmy trochę szczęścia, bo tuż po stracie pierwszego gola mogliśmy przegrywać 0:2. Na szczęście Mats doskonale interweniował na linii bramkowej, wybijając piłkę. Po tym zdarzeniu zaczęliśmy kontrolować grę i zdobyliśmy trzy gole jeszcze przed przerwą, co dodało nam pewności siebie."
Henrikh Mkhitaryan: "Nie zaczęliśmy tego meczu zbyt dobrze, ale później udało nam się odwrócić losy spotkania na naszą korzyść. Prowadziliśmy grę i tworzyliśmy sobie wiele znakomitych sytuacji. W drugiej połowie Hoffenheim strzelił bramkę kontaktową - szkoda, bo myślę, że mogliśmy wygrać ten mecz o wiele wyżej."
Jürgen Klopp: "Hoffenheim było najgorszym przeciwnikiem, jaki mógł nam się trafić na ostatni mecz sezonu, rozgrywany na własnym boisku. Odegraliśmy wielką rolę w ich pierwszym golu oraz w szansie Vollanda na początku meczu, kiedy to jeszcze nie 'wskoczyliśmy' do gry. Akcja Matsa obudziła nas, dzięki temu zaczęliśmy grać dobry futbol. Dla fanów było to spektakularne. W połowie meczu wiedzieliśmy, iż Hoffenheim nie zmieni swego stylu gry, dlatego pojedynek ten był trudny i intensywny. Zakończył się on ekscytująco, lecz nie był niezasłużony. Biorąc pod uwagę fakt, iż nie mieliśmy żadnej presji, zagraliśmy wyjątkowo dobrze."
Markus Gisdol: "Mecz zaczęliśmy dobrze, szybko wyszliśmy na prowadzenie, mogliśmy nawet podwoić wynik dzięki Vollandowi. BVB stopniowo pracowało nad sobą, co sprawiło, że byliśmy niezdolni dalszego utrzymania przewagi. Po kwadransie, Borussia była jak nadjeżdżający na nas pociąg. Byliśmy całkowicie pokonani, straciliśmy trzy gole. Druga połowa była w porządku i z odrobiną szczęścia mogliśmy nawet doprowadzić do wyrównania wyniku. Gratulacje dla BVB oraz powodzenia w finale."
-----------------------------------------------------
źródło: Borussia24.pl
Pożegnanie Lewego
Chyba jeszcze raz muszę napisać o Lewym :x Znowu ryczę :c Podziękował kibicom, oni podziękowali jemu. Zachowali się wspaniale. Nie każdego byłoby stać na to, alby podziękować i okazać szacunek zawodnikowi, który odchodzi do znienawidzonego rywala. Myślę, że w tym wzruszającym momencie nikt nie myślał o przyszłości i grze Roberta w Bayernie, ale o przeszłości i tym, ile dla nas zrobił. Kompletnie nie dociera do mnie to, że w następnym sezonie Lewego już nie będzie. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Mimo to, że nigdy za nim nie przepadałam, wzruszyłam się i chcę mu również podziękować. Jako Borussin. Będzie mi go brakowało ♥
"Nadszedł czas,
czas powiedzieć 'do widzenia'.
Dziś będziemy krzyczeć Twoje imię
po raz ostatni.
Dzisiaj jest ostatni dzień,
gdy nasz dom jest Twoim domem.
Dziś nasze drogi się rozejdą,
ale w naszych sercach będziesz zawsze.
Będziesz naszym Lewym z Dortmundu,
z 9 na plecach
i żółtej koszulce!"
przepiękny wierszyk ♥
Łapcie linka do nagrania z pożegnania:
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-niemiecka/robert-lewandowski-pozegnany-z-honorami/pdjev
"Nadszedł czas,
czas powiedzieć 'do widzenia'.
Dziś będziemy krzyczeć Twoje imię
po raz ostatni.
Dzisiaj jest ostatni dzień,
gdy nasz dom jest Twoim domem.
Dziś nasze drogi się rozejdą,
ale w naszych sercach będziesz zawsze.
Będziesz naszym Lewym z Dortmundu,
z 9 na plecach
i żółtej koszulce!"
przepiękny wierszyk ♥
Łapcie linka do nagrania z pożegnania:
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-niemiecka/robert-lewandowski-pozegnany-z-honorami/pdjev
sobota, 3 maja 2014
Borussia - Hoffenheim
Siemeczka! XD
Jeśli ktoś nie miał możliwości obejrzenia meczu lub chce zobaczyć te piękne brameczki jeszcze raz to łapcie linka: http://www.dailymotion.com/video/x1ssk0o_borussia-dortmund-3-2-hoffenheim-ourmatch-latest-football-highlights_sport?start=3
A tutaj statystyki z meczu:
Jeśli ktoś nie miał możliwości obejrzenia meczu lub chce zobaczyć te piękne brameczki jeszcze raz to łapcie linka: http://www.dailymotion.com/video/x1ssk0o_borussia-dortmund-3-2-hoffenheim-ourmatch-latest-football-highlights_sport?start=3
A tutaj statystyki z meczu:
Borussia - Hoffenheim
3 - gole - 2
16 - faule - 23
0 - żółte kartki - 1
3 - spalone - 2
5 - rzuty rożne - 5
3 - strzały głową - 2
12 - strzały w polu karnym - 6
5 - strzały z dystansu - 6
17 - strzały na bramkę łącznie - 12
50.56 - wygrane pojedynki w % - 49.44
301 - podania skuteczne - 269
70.66 - podania skuteczne w % - 68.45
125 - podania nieskuteczne - 124
29.34 - podania nieskuteczne w % - 31.55
51 - posiadanie piłki w % - 49
3 - dośrodkowania z lewej - 7
3 - dośrodkowania z prawej - 5
6 - dośrodkowania łącznie - 12
120 - pokonany dystans w km - 119.3
Strzelcy:
0:1 Roberto Firmino (5', Rudy)
1:1 Großkreutz (29', Jojić)
2:1 Mkhitaryan (31', Reus)
3:1 Piszczek (34', Reus)
3:2 Süle (66’)
Statystyki przemawiają za nami, więc nikt nie zaprzeczy, że zwycięstwo było zasłużone :D
Borussia - Hoffenheim
Hej, Borussen!
Borussia wygrała dzisiaj 3:2! ale się cieszyłam ;3 Piszczu potwierdził po raz drugi swoją dobrą formę strzelając bramkę :> Szkoda, że Lewy nie strzelił, byłoby to piękne podziękowanie klubowi i przede wszystkim kibicom za te 4 lata ♥ No ale cóż, nie udało się. Przyznam, że dzisiejsze gole były naprawdę piękne :3 Kevin na 1:1, ładnie strzelił z dystansu, myślałam, że nie wpadnie a tu proszę, jaka niespodzianka XD Miki bardzo ofiarnie na 2:1, upadek po strzeleniu główką musiał troszkę boleć :D Piszczu na 3:1 idealnie zmieścił piłkę w siatce tuż pod poprzeczką. Jestem z nich dumna! Niech Eurosport żałuje, że nie puścili takiego ładnego meczu xD
Łapcie zdjęcia z podziękowania Robertowi i Manuelowi za grę dla BvB. Mówiłam już, że nie lubię pożegnań? :'c Jeszcze raz wielkie DZIĘKUJEMY, CHŁOPAKI!!! ♥
https://www.facebook.com/OgolemBorussiaDortmundJestKrolem?fref=ts
Borussia wygrała dzisiaj 3:2! ale się cieszyłam ;3 Piszczu potwierdził po raz drugi swoją dobrą formę strzelając bramkę :> Szkoda, że Lewy nie strzelił, byłoby to piękne podziękowanie klubowi i przede wszystkim kibicom za te 4 lata ♥ No ale cóż, nie udało się. Przyznam, że dzisiejsze gole były naprawdę piękne :3 Kevin na 1:1, ładnie strzelił z dystansu, myślałam, że nie wpadnie a tu proszę, jaka niespodzianka XD Miki bardzo ofiarnie na 2:1, upadek po strzeleniu główką musiał troszkę boleć :D Piszczu na 3:1 idealnie zmieścił piłkę w siatce tuż pod poprzeczką. Jestem z nich dumna! Niech Eurosport żałuje, że nie puścili takiego ładnego meczu xD
Łapcie zdjęcia z podziękowania Robertowi i Manuelowi za grę dla BvB. Mówiłam już, że nie lubię pożegnań? :'c Jeszcze raz wielkie DZIĘKUJEMY, CHŁOPAKI!!! ♥
piątek, 2 maja 2014
zapowiedź Borussia - Hoffenheim
Hej, pszczółki!
Przedstawiam fakty dotyczące jutrzejszego meczu z Hoffenheim:
Miejsce: Signal Iduna Park
Godzina: 15:30
Sędzia: Tobias Welz
Przewidywane składy:
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Großkreutz, Hummels, Sokratis, Piszczek - Sahin, Jojić - Reus, Mkhitaryan, Aubameyang - Lewandowski
Hoffenheim: Grahl - Beck, Süle, Abraham, Johnson - Polański - Herdling, Rudy, Hamad - Volland, Firmino
Transmisja w internecie: http://premium.futbolhd.pl/ lub http://pl-sport.tv/ .
Nie jestem w stanie Wam podać, na którym streamie będzie ten mecz, po prostu kliknijcie w link, a następnie poszukajcie meczu na liście.
Moja opinia: Hoffenheim nie jest tak dobrym zespołem (oczywiście bez urazy), więc myślę, że wygramy ;D Może Lewy strzeli swoją ostatnią bramkę na Westfalenstadion przed żółtą ścianą i tym miłym akcentem pożegna się z nami? (cały czas smutno :c)
Przedstawiam fakty dotyczące jutrzejszego meczu z Hoffenheim:
Miejsce: Signal Iduna Park
Godzina: 15:30
Sędzia: Tobias Welz
Przewidywane składy:
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Großkreutz, Hummels, Sokratis, Piszczek - Sahin, Jojić - Reus, Mkhitaryan, Aubameyang - Lewandowski
Hoffenheim: Grahl - Beck, Süle, Abraham, Johnson - Polański - Herdling, Rudy, Hamad - Volland, Firmino
Transmisja w internecie: http://premium.futbolhd.pl/ lub http://pl-sport.tv/ .
Nie jestem w stanie Wam podać, na którym streamie będzie ten mecz, po prostu kliknijcie w link, a następnie poszukajcie meczu na liście.
Moja opinia: Hoffenheim nie jest tak dobrym zespołem (oczywiście bez urazy), więc myślę, że wygramy ;D Może Lewy strzeli swoją ostatnią bramkę na Westfalenstadion przed żółtą ścianą i tym miłym akcentem pożegna się z nami? (cały czas smutno :c)
P.S.
Świetne wiadomości!
1. Borussia zamierza kupić Rote Erde - stadion rezerw BVB. Czyżby inwestowanie w przyszłość klubu? ;)
2. Marcel wraca do gry!!! ♥
https://www.facebook.com/OgolemBorussiaDortmundJestKrolem?fref=ts
czwartek, 1 maja 2014
Pożegnianie :c
Teraz trochę na smutno:
Najbliższy mecz w sobotę będzie ostatnim meczem 2 zawodników na Westfalenstadion jako gospodarze.
Są nimi oczywiście Robert Lewandowski i Manuel Friedrich.
Manuel przyszedł do BVB w tym sezonie, głównie dlatego, że mieliśmy duży problem z kontuzjowanymi zawodnikami. Na początku nie szło mu najlepiej, popełniał wiele błędów. Jednak z czasem jego gra się nieco poprawiła. Może nie zdążyliśmy się tak do niego przywiązać, jednak pomógł nam wyjść z tarapatów. Gdyby nie on, nie mielibyśmy kogo wystawić do obrony, mielibyśmy kompletną dziurę w defensywie. Dziękujemy, Manuel!
Jak wszyscy wiemy, Lewy przeszedł do Borussii z Lecha Poznań cztery lata temu. Te 4 lata były na pewno bardzo szczęśliwym czasem dla BVB, jak i dla Roberta. Klub miał dzięki niemu swoje lata świetności, Lewy strzelał mnóstwo bramek, i to między innymi dzięki niemu Borussia zdobyła Mistrza Niemiec. Lewandowski również wiele zawdzięcza Borussii. Przypomnę, że gdyby nie nasz zarząd, może nie byłby taki sławny i taki dobry jak teraz jest. Kto wie, czy nie grałby dalej w polskiej lidze przez brak rozwijania się w wielkim, profesjonalnym klubie. Myślę, że powinien być Borussii za to bardzo wdzięczny. Przyszedł jako przeciętny, nieznany piłkarz o potencjale, odchodzi jako jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Niesamowite.
Nienawidzę pożegnań, i nienawidzę o nich pisać. Mogłabym pisać bardzo wiele, ale brak mi słów, zrobiło mi się smutno, kiedy uświadomiłam sobie, że Lewego już nie będzie. Odchodzi. Mimo to, że nie byłam jego wielką fanką, nie szalałam za nim tak, jak miliony hotek w Polsce i na świecie, prawie płaczę. Kończąc, chciałabym napisać jedynie: Lewy, nie zapomnij o nas...♥
Wypowiedź Sebastiana
Przedstawiam Wam wypowiedź Sebastiana Kehla dotyczącą finału Pucharu Niemiec:
"Nie sądzę, abyśmy byli faworytami. Oczywiście gorzka porażka Bayernu w Lidze Mistrzów i kiepska passa w Bundeslidze to dla nich gorzka pigułka, ale to podwójnie zdeterminuje ich do wygrania Pucharu. Mogę jednak zapewnić, że my również będziemy odpowiednio nastawieni. Choć nie jesteśmy faworytami, uważam, że mamy duże szanse na triumf."
Ogromnie się cieszyłam z tego, że Real w tak wielkim stylu pokonał Bayern w dwumeczu aż 5:0. Nareszcie jakaś kompromitacja, i to nawet niezła, to za to, że w ostatnim sezonie pokonali Barcelonę 7:0 w dwumeczu XD a tak na serio, to nie chciałam, żeby obronili tytuł, bo ich nienawidzę tak szczerze ;) Niekoniecznie dlatego, że mają nad nami tyle punktów przewagi w Bundeslidze, tylko za ich charakter. Odnoszę wrażenie, że Bayern to maszyna do zarabiania pieniędzy i niekończąca się ławka samych dobrych zawodników, którzy - nie oszukujmy się - marnują się w tym klubie. Krótko mówiąc - materialiści. Kasa, kasa, kasa. Zero miłości, więzi zawodników z kibicami... To jest całe moje zdanie na temat tego klubu, i raczej się ono nie zmieni. Chciałam pokazać Wam tylko, jakie jest moje nastawienie do Bayernu, jeśli ktoś się z nim nie zgadza - trudno.
Wracając do tematu. Na początku się bardzo cieszyłam z ich porażki, ale wypowiedź kapitana uświadomiła mi, że przez to będzie nam o wiele trudniej zdobyć Puchar Niemiec. Bawarczycy będą bardzo podrażnieni brakiem awansu do finału LM, wysoką i kompromitującą porażką, oraz ostatnimi niezbyt dobrymi meczami w ich wykonaniu w Bundeslidze - w tym porażka z nami 0:3. Mam nadzieję, że chłopcy mają pełną świadomość, że Bayern zrobi dosłownie wszystko, by zdobyć Puchar. Dlatego muszą przygotować się perfekcyjnie do meczu, zarówno w ofensywie jak i w defensywie. Nie mówię, że nie wierzę w nasze pszczółki, ale ostrzegam - to będzie bardzo trudny mecz. I chyba wszyscy o tym doskonale wiemy. Jakie jest Wasze nastawienie do niego? ;)
P.S.
No i nareszcie ten maj! Kochani, życzę Wam zajebistej majówki! ♥ XD Wybieracie się gdzieś może? ;)
https://www.facebook.com/OgolemBorussiaDortmundJestKrolem?fref=ts zapraszamy xD
"Nie sądzę, abyśmy byli faworytami. Oczywiście gorzka porażka Bayernu w Lidze Mistrzów i kiepska passa w Bundeslidze to dla nich gorzka pigułka, ale to podwójnie zdeterminuje ich do wygrania Pucharu. Mogę jednak zapewnić, że my również będziemy odpowiednio nastawieni. Choć nie jesteśmy faworytami, uważam, że mamy duże szanse na triumf."
Ogromnie się cieszyłam z tego, że Real w tak wielkim stylu pokonał Bayern w dwumeczu aż 5:0. Nareszcie jakaś kompromitacja, i to nawet niezła, to za to, że w ostatnim sezonie pokonali Barcelonę 7:0 w dwumeczu XD a tak na serio, to nie chciałam, żeby obronili tytuł, bo ich nienawidzę tak szczerze ;) Niekoniecznie dlatego, że mają nad nami tyle punktów przewagi w Bundeslidze, tylko za ich charakter. Odnoszę wrażenie, że Bayern to maszyna do zarabiania pieniędzy i niekończąca się ławka samych dobrych zawodników, którzy - nie oszukujmy się - marnują się w tym klubie. Krótko mówiąc - materialiści. Kasa, kasa, kasa. Zero miłości, więzi zawodników z kibicami... To jest całe moje zdanie na temat tego klubu, i raczej się ono nie zmieni. Chciałam pokazać Wam tylko, jakie jest moje nastawienie do Bayernu, jeśli ktoś się z nim nie zgadza - trudno.
Wracając do tematu. Na początku się bardzo cieszyłam z ich porażki, ale wypowiedź kapitana uświadomiła mi, że przez to będzie nam o wiele trudniej zdobyć Puchar Niemiec. Bawarczycy będą bardzo podrażnieni brakiem awansu do finału LM, wysoką i kompromitującą porażką, oraz ostatnimi niezbyt dobrymi meczami w ich wykonaniu w Bundeslidze - w tym porażka z nami 0:3. Mam nadzieję, że chłopcy mają pełną świadomość, że Bayern zrobi dosłownie wszystko, by zdobyć Puchar. Dlatego muszą przygotować się perfekcyjnie do meczu, zarówno w ofensywie jak i w defensywie. Nie mówię, że nie wierzę w nasze pszczółki, ale ostrzegam - to będzie bardzo trudny mecz. I chyba wszyscy o tym doskonale wiemy. Jakie jest Wasze nastawienie do niego? ;)
No i nareszcie ten maj! Kochani, życzę Wam zajebistej majówki! ♥ XD Wybieracie się gdzieś może? ;)
https://www.facebook.com/OgolemBorussiaDortmundJestKrolem?fref=ts zapraszamy xD
Subskrybuj:
Posty (Atom)