wtorek, 10 lutego 2015

JJKGGKLBHNJHGKLBJMGKHLBNGH

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!! M A R C O  P R Z E D Ł U Ż Y Ł  K O N T R A K T!!!!!!! Boże, tak strasznie się cieszę ♥Dziś w ogóle mam fajny i udany dzień, a jak wracam ze szkoły to widzę taką informację! Niesamowite♥ Prawie się poryczałam jak to zobaczyłam! Szczerze mówiąc, to wątpiłam w to, że to zrobi. Miał tyle świetnych propozycji od najlepszych klubów świata, mógł zarabiać kupę kasy i grać w klubie na najwyższym światowym poziomie, a on wybrał BVB♥ Pokazał tym, jak wspaniałym jest człowiekiem. Nie skusiły go pieniądze, sława i wygody, został w Dortmundzie, bo tak podpowiedziało mu serce♥ Pokazał, że docenia wiernych kibiców, tą niepowtarzalną atmosferę, jakiej nie znajdzie się na żadnym innym stadionie na świecie, oraz że jest bardzo lojalny i przywiązany do klubu. Pozostaje mi tylko żałować, że wcześniej w niego nie wierzyłam. No ale cóż, chyba nie tylko mnie tak pozytywnie zaskoczył! Tym bardziej, że zgodził się znieść klauzulę i przedłużyć kontrakt aż do 2019 roku! Chyba nic dzisiaj nie zepsuje mi dobrego humoru. Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie że wszystko się teraz układa. nie tylko w BVB, ale także w moim życiu. Oby tak dalej! Przedstawiam Wam jeszcze kilka jego wypowiedzi po podpisaniu kontraktu:

- Jestem bardzo zadowolony z mojej decyzji. Dortmund to mój dom, a Borussia jest moim klubem. Wiem, że z tym zespołem i z naszymi wspaniałymi kibicami czeka mnie jeszcze wiele cudownych chwil. Mamy razem jeszcze wiele do osiągnięcia.

- Urodziłem się tu, dorastałem i uczyłem się grać w piłkę. To dla mnie najbardziej komfortowe miejsce do życia.

- Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że ważne jest dla mnie bycie blisko rodziny i przyjaciół. Czasem to ważniejsze, niż wszystko inne.

- Wygrywamy i przegrywamy razem. To także życiowa decyzja, dlatego tak długo zwlekałem z podpisaniem nowego kontraktu.

- Zapewne w sieci pojawi się wiele komentarzy na mój temat, ale obecnie skupiam się tylko na najbliższym meczu. Chcemy odnieść pierwsze zwycięstwo przed własną publicznością w tym roku.

- Podążyłem za głosem serca. Mamy coś do udowodnienia, i to nie tylko w tym sezonie!


2 komentarze:

  1. Z jednej strony się cieszę, a z drugiej nie. Szczerze chciałem, żeby poszedł do Barcy, ale po przemyśleniu tego możliwe, że w ogóle by nie grał. Więc w sumie dobrze, że został :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słyszałam coś, że Marco mówił, że gdzie miałby grać w Barcelonie jak jej atak składa się z Messiego, Neymara i Suareza XD także ja też uważam, że tam by się na pewno zmarnował, coś jak Sahin w Realu xd

      Usuń