niedziela, 30 listopada 2014

Eintracht Frankfurt - Borussia Dortmund 2:0

Wybaczcie Borussen, ale ja po prostu nie jestem w stanie skomentować tego, co się tu dzieje. to jest po prostu nie do wytłumaczenia. Czy to możliwe, żebyśmy mieli aż takiego pecha w każdym meczu? czy to możliwe, żebyśmy aż tak źle grali? czy ta cała sytuacja jest prawdziwa, czy to tylko sen? nie wiem. po prostu nie wiem. Fakty są takie, że jeśli nie odnajdą rozwiązania i każdy mecz będzie wyglądał tak samo, spadniemy do 2. Bundesligi. A chyba nikt na świecie sobie tego nie wyobraża. I nikt po zdobytym wicemistrzostwie nie spodziewałby się, że po rundzie jesiennej będziemy na ostatnim miejscu w tabeli. Tak, wielka Borussia z finału Ligi Mistrzów przed dwoma sezonami jest na ostatnim miejscu w tabeli. Co jest tego przyczyną? Odejście Lewego? Niewykorzystane sytuacje? Dziecinne błędy w obronie? Wspaniała gra przeciwników? A może wszystkie te rzeczy? Dziś dużo pytań, i mało odpowiedzi. Rozumiem, że Borussia nie może cały czas wygrywać, ale to, co się dzieje jest grubą przesadą. Grając w podobnym składzie w zeszłym sezonie zajęliśmy 2. miejsce. Nie wiem, co mam myśleć. Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Nie wiem co czuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz