Borussen wygrali dziś na własnym stadionie z Freiburgiem 3:1. Gra była o wiele lepsza, niż 2 i 3 tygodnie temu, cieszę się, że jest poprawa. W dzisiejszym meczu zadebiutował Shinji Kagawa, pokazując się z dobrej strony i strzelając na dobry początek bramkę. Pozostałe strzelali Ramos oraz Aubameyang. Jednak musieli w samej końcówce zrobić coś, do czego muszę się przyczepić. W 90 minucie stracili bramkę i pożegnali się z czystym kontem. Ofensywa się poprawiła, defensywa wciąż musi pracować. Znów odpuścili w końcówce, czego nie wolno robić, bo każdy przeciwnik jest nieprzewidywalny i bramka może paść z niczego, jak z resztą zdarzyło się i tym razem. Muszą to poprawić, zwłaszcza, że wielkimi krokami zbliża się mecz z Arsenalem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz